Ukraińscy dziennikarze i działacze społeczni rozpoczęli akcję mającą zachęcić Wiktora Janukowycza do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. Każdy, kto popiera zbliżenie z Unią Europejską, może w symbolicznym geście oddać organizatorom długopis. Poparcie można też wyrazić na stronie internetowej www.pidpys.eu.

Akcję rozpoczęły osoby, które zazwyczaj krytycznie odnoszą się do rządzącego prezydenta. Tym razem jednak popierają jego deklaracje – Wiktor Janukowycz często mówi o tym, że chce, aby Ukraina podpisała umowę stowarzyszeniową ze Wspólnotą.
Znany dziennikarz śledczy portalu „Ukraińska Prawda”, Serhij Leszczenko, który pisał między innymi o pełnej przepychu rezydencji szefa państwa, powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że dla przyszłości Ukrainy nastąpił decydujący moment. Nie ma więc znaczenia, kim jest prezydent, który podpisze umowę stowarzyszeniową.
W zeszłym tygodniu były minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko, który spędził w więzieniu prawie 2,5 roku za prezydentury Wiktora Janukowycza, zaapelował do opozycji o współpracę z szefem państwa w kwestii integracji europejskiej. Do walki politycznej – jego zdaniem – trzeba przystąpić dopiero po listopadowym szczycie w Wilnie, gdy umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply