Ukraina: ruszyła kampania wyborcza do parlamentu. Są już pierwsze próby przekupstwa

Choć kampania wyborcza przed przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi na Ukrainie trwa dopiero od piątku, zgłoszono już pierwsze przypadki przekupywania wyborców. Za głosy w wyborach oferowano m.in. darmowy cukier.

W piątek 24 maja na Ukrainie oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza przed przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi, w związku z decyzją nowego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o skróceniu kadencji Werchownej Rady. Odbędą się one 21 lipca. Od wczoraj, ukraińska policja zarejestrowała już trzy zgłoszenia o naruszeniu przepisów. Dotyczyły one prób przekupywania wyborców.

W sobotę ukraińska policja podała, że dwie z prób przekupstwa wyborczego odnotowano w Donbasie, w części obwodu ługańskiego pozostającej pod kontrolą władz w Kijowie. Jak poinformowano, na ulicach Siewierodoniecka i Łysyczańska mieszkańcom oferowano darmowy cukier, w imieniu jednego z deputowanych. Trzeci przypadek miał miejsce w obwodzie winnickim.

W dwóch przypadkach wszczęto postępowanie w związku z podejrzeniem przekupstwa wyborczego.

Przeczytaj: Poroszenko: dekret Zełenskiego o rozwiązaniu ukraińskiego parlamentu jest niekonstytucyjny

W piątek ukraińska Centralna Komisja Wyborcza oficjalnie otworzyła konto, na które kandydaci mogą wpłacać depozyty pieniężne. Partia polityczna, które wystawia listę wyborczą z kandydatami do parlamentu w okręgu ogólnokrajowym, musi wpłacić na konto Komisji depozyt w wysokości 4,17 mln hrywien (równowartość 600 tys. zł). W przypadku kandydatów startujących w okręgach jednomandatowych, depozyt wynosi 41,7 tys. hrywien (6 tys. zł).

Część sił politycznych sprzeciwia się decyzji Zełenskiego ws. rozwiązania parlamentu, próbując zablokować faktycznie obowiązującą już decyzję poprzez zaskarżenie dekretu Zełenskiego do Sądu Najwyższego, a także zgłaszając sprawę do Sądu Konstytucyjnego.

Przeczytaj: Prof. Osadczy o sytuacji na Ukrainie: spektakularne starcie dwóch systemów

Unian / Kresy.pl