Zniszczony przez wybuch w 1986 roku reaktor nr 4 elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie zyskał nową osłonę – to stalowa arka nasunięta na stary sarkofag, który chronił to niebezpieczne miejsce przez 30 lat.
Łukowo sklepiona nowa osłona ma 257 metrów szerokości, 162 metry długości i 108 metrów wysokości. Cała konstrukcja waży 36 tysięcy ton. Przewiduje się, że będzie pełnić swą funkcję przez co najmniej sto lat.
Czytaj również: Reaktor w Czarnobylu otrzyma nowy sarkofag
W realizacji projektu uczestniczyło 10 tysięcy pracowników z ponad 30 krajów. Arka budowana była w nieskażonej strefie w odległości ponad 300 metrów od reaktora nr 4. Po zakończeniu prac konstrukcyjnych rozpoczęto 14 listopada nasuwanie jej nad stary sarkofag w tempie 10 metrów na godzinę. Proces ten prowadzony był z koniecznymi przerwami i zajął blisko dwa tygodnie. Osłona poruszała się dzięki pracy 224 podnośników hydraulicznych.
Uroczyste zakończenie prac ogłosił we wtorek w Czarnobylu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Jesteśmy uczestnikami historycznego wydarzenia – oświadczył.
Czytaj również: Czarnobyl: 30 lat po katastrofie natura rozkwita [+VIDEO]
Jest to największa ruchoma konstrukcja, jaka powstała dotąd na świecie – podkreślał z kolei Nicolas Caille, dyrektor projektu arki w budującym ją francuskim konsorcjum Novarka.
Nowe zabezpieczenie kosztowało 1,5 mld euro i powstało dzięki datkom ponad 40 państw-darczyńców. Była wśród nich Polska, która w 2011 roku przekazała na Fundusz Czarnobylski 1,5 mln euro. Finansowaniem przedsięwzięcia zarządzał Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), który wsparł je większym funduszem niż którykolwiek z pozostałych darczyńców.
EBOR informował wcześniej, że osłona pozwoli na ewentualną rozbiórkę kryjącego obecnie szczątki reaktora betonowego sarkofagu i na bezpieczne manipulacje z materiałem radioaktywnym w jej wnętrzu.
Utworzone przez firmy VINCI Construction i Bouygues Construction konsorcjum budowlane Novarka rozpoczęło konstruowanie osłony w 2012 roku, a poprzedziły to rozległe działania przygotowawcze na miejscu. Ze względu na duże rozmiary obiektu powstawały najpierw odrębnie dwie jego połowy, które w ubiegłym roku pomyślnie połączono. Wewnątrz osłony zamontowany jest podwieszony dźwig do prac rozbiórkowych.
Czytaj również: Minuty po wybuchu w Czarnobylu – archiwalne rozmowy telefoniczne [+AUDIO]
kresy.pl/ rmf24.pl/
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!