Szef litewskiego rządu uważa, że decyzja w sprawie przedłużenia pracy elektrowni jądrowej w Ignalinie zapadnie we wrześniu.
Przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Baroso, zaprosił premiera Gedyminasa Kirkilasa na roboczy obiad do Brukseli. Podczas tego spotkania ma zostać omówiona kwestia bezpieczeństwa energetycznego i sytuacji na Litwie po zamknięciu siłowni w Ignalinie. W rozmowie z Litewskim Radiem szef rządu wyraził nadzieję, że obiad w Brukseli będzie miał decydujące znaczenie dla sprawy przedłużenia pracy siłowni.
Wilno zobowiązało się w umowie akcesyjnej zamknąć elektrownię w Ignalinie w 2009 roku. Obecnie chce jednak przedłużyć pracę siłowni do czasu, gdy zostanie wybudowana nowa elektrownia. To zaś nastąpi nie wcześniej jak w 2015 roku. Projekt ten zamierzają zrealizować trzy państwa bałtyckie i Polska.
Są poważne obawy, że jeśli Litwa nie dostanie zgody na przedłużenie pracy siłowni w Ignalinie, to po 2009 roku cena energii wzrośnie tam nawet trzykrotnie, a kraj ten stanie się jeszcze bardziej uzależniona od surowców energetycznych z Rosji.
Litewski Sejm zadecydował, że w sprawie przedłużenia pracy siłowni w Ignalinie odbędzie się referendum konsultacyjne. Planowane jest na 12 października – razem z wyborami do Sejmu.
IAR / zal
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!