Państwa członkowskie UE i parlamentarzyści europejscy ogłosili w niedzielę porozumienie w sprawie poważnej reformy rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

Zgodnie z oświadczeniem Parlamentu Europejskiego umowa ma na celu przyspieszenie redukcji emisji, stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień dla przemysłu i ukierunkowanie na emisje paliw z sektora budownictwa i transportu drogowego, podała telewizja France24.

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (ETS) umożliwia producentom energii elektrycznej i przemysłom o wysokim zapotrzebowaniu na energię, takim jak stal i cement, zakup kwot na emisję dwutlenku węgla zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”. Właśnie CO2 jest uznawany przez europejskie elity za główny gaz odpowiadający za globalne ocieplenie.

Kwoty mają z czasem maleć, aby zachęcić przedsiębiorstwa do mniejszych emisji i inwestowania w bardziej ekologiczne technologie w ramach ostatecznego celu Unii Europejskiej, jakim jest osiągnięcie całkowitej neutralności emisyjnej.

Negocjatorzy reprezentujący państwa członkowskie i parlament spędzili ponad 24 godziny na intensywnych rozmowach, zanim w sobotę wieczorem osiągnęli porozumienie, które poszerza zakres rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej.

Umowa oznacza, że ​​emisje w sektorach objętych ETS mają zostać obniżone o 62 procent do 2030 roku w stosunku do poziomu z 2005 roku, w porównaniu z poprzednim celem wynoszącym tylko 43 procent. Określone branże muszą ograniczyć emisje o tę proporcję.

Porozumienie ma również na celu przyspieszenie harmonogramu stopniowego wycofywania bezpłatnych uprawnień, z redukcją ich o 48,5 proc do 2030 r. i całkowitym wycofaniem do 2034 r. France24 podkreśla, że harmonogram ten był przedmiotem zaciekłych debat między deputowanymi PE i państwami członkowskimi.

Rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla będzie stopniowo rozszerzany na sektor morski, loty wewnątrzeuropejskie i spalarnie odpadów, w zależności od ulubionego sprawozdania komisji, jak postanowiono w sobotę.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Graniczny podatek od emisji dwutlenku węgla”, który nakłada normy środowiskowe na import do bloku w oparciu o emisje dwutlenku węgla związane z ich produkcją, zrekompensuje zmniejszenie bezpłatnych uprawnień i pozwoli europejskim producentom konkurować z bardziej zanieczyszczającymi środowisko, ale więc ponoszącymi mniejsze koszty, konkurentami spoza UE.

Porozumienie ma również na celu obciążenie gospodarstw domowych kosztami emisji związanymi z ogrzewaniem węglem i gazem od 2027 r., ale cena będzie ograniczona do 2030 r.

Komisja zaproponowała drugi rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla, sprofilowany na ogrzewanie budynków i paliwa drogowe, ale plan wzbudził obawy, ponieważ europejskie gospodarstwa domowe zmagają się z gwałtownie rosnącymi cenami energii, zaostrzonymi przez rosyjską inwazję na Ukrainę.

Czytaj także: PiS zmieni ustawę o Sądzie Najwyższym, by spełnić kluczowy warunek Brukseli

france24.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply