Julia Tymoszenko, przewodnicząca Batkiwszczyny, wezwała ukraińskich deputowanych do utworzenia nowej koalicji i wyłonienia nowego rządu, a także do powołania specjalnej komisji ws. „korupcji na najwyższym szczeblu”, która miałaby zająć się głównie prezydentem Petrem Poroszenką.

Szefowa partii Batkiwszczyna, była premier Julia Tymoszenko wezwała frakcje w ukraińskim parlamencie do stworzenia nowej koalicji i wyłonienia nowego rządu.

We wtorek przemawiając na forum Werchownej Rady Tymoszenko powiedziała, że jej ugrupowanie popiera jak najszybszą inaugurację prezydentury Wołodymyra Zełenskiego. Jej zdaniem kwestia polega na tym, czy obecny parlament jest gotów na zmiany, których oczekują ludzie.

– Jeśli wszystko zostanie jak było, to nie powinno być się obrażonym tym, że 73 proc. naszych ludzi dąży do wcześniejszego rozwiązania parlamentu – powiedziała Julia Tymoszenko. – Wzywamy do konsolidacji wszystkich frakcji do stworzenia kompletnie nowej koalicji, nowego rządu i narodowej komisji do zbadania korupcji na najwyższym szczeblu, zaczynając od Poroszenki i jego otoczenia, a kończąc na całej reszcie.

Szefowa Batkiwszczyny wyraziła przy tym nadzieję, że obecny ukraiński parlament jest wciąż w stanie zrobić coś dla Ukrainy.

Według ukraińskich mediów, prezydent-elekt Wołodymyr Zełenski nie jest zadowolony z Werchownej Rady, ponieważ nie potrafi ona zadecydować o terminie inauguracji jego prezydentury. Dał też wyraz swojemu niezadowoleniu na Facebooku.

„Akronim na Werchowną Radę Ukrainy to WRU [ros. „kłamię”]. To ich drugie imię” – napisał Zełenski. Zaznaczył też, że wcześniej przewodniczący parlamentu Ukrainy Andrij Parubij miał obiecać, że 14 maja będzie znana daty inauguracji jego prezydentury.

Jak informowaliśmy wcześniej, Generalny Prokurator Ukrainy Jurij Łucenko powiedział, że ukraińscy działacze, w tym „faworyci ambasady USA” wywołali skandal podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku, ale ingerencji w wybory z terytorium Ukrainy dokonywali „urzędnicy i obywatele Stanów Zjednoczonych”. Zapowiedział też wezwanie na przesłuchanie byłego dziennikarza, a obecnie deputowanego i stronnika prezydenta-elekta Serhija Łeszczenki. Zdaniem Łucenki jest on zamieszany w ujawnienie tajnych informacji dotyczących postępowania przygotowawczego ws. tzw. czarnej kasy nieistniejącej już Partii Regionów. Szef GPU ocenił też, że obecna ambasador Stanów Zjednoczonych w Kijowie Marie Yovanovitch, kończąca już swoją misję, nie zawsze w sposób obiektywny oceniała w relacjach dla swoich przełożonych sytuację na Ukrainie, szczególnie w odniesieniu do organów ścigania.

112.ua / Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply