W Warszawie odbył się protest przeciwko decyzji polskiego rządu o udzieleniu gwarancji bezpieczeństwa Benjaminowi Netanjahu, premierowi Izraela poszukiwanemu przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
W piątek w Warszawie odbył się protest przeciwko decyzji polskiego rządu o udzieleniu gwarancji bezpieczeństwa izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu. Szef izraelskiego rządu jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK). Manifestacja, w której uczestniczyło kilkaset osób, rozpoczęła się pod Kancelarią Prezydenta, a następnie przeniosła się przed siedzibę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Demonstrujący skandowali hasła takie jak “aresztować Netanjahu”, “Tusk i Duda bronią ludobójcy” oraz “hańba”. Na transparentach widniały napisy “zatrzymać zbrodniarza wojennego”, a wśród uczestników powiewały palestyńskie flagi. W proteście wzięły również udział osoby, które uciekły z konfliktu w Strefie Gazy.
“Uchwała polskiego rządu to skandal. Dawno nie czułam takiego wstydu za polską władzę. Robią to samo co PiS, tylko z uśmiechem na twarzy” – powiedziała Dominika Lasota z Inicjatywy Wschód. “Nasz premier ogłosił światu, że polska władza będzie stawała po stronie ludobójców. Jeżeli tępimy Putina, którego także ściga MTK, nie możemy przyjmować innej postawy wobec zbrodniarza Netanjahu” – podkreśliła.
Decyzja polskiego rządu spotkała się z krytyką zarówno ze strony obywateli, jak i organizacji pozarządowych. Zdaniem protestujących, nierespektowanie nakazu MTK jest sprzeczne z zasadami prawa międzynarodowego, a wspieranie Netanjahu odbierane jest jako akceptacja działań, które Trybunał w Hadze uznaje za zbrodnie wojenne.
Nie możemy pozwolić, by zbrodniarze wojenni uchodzili bezkarnie .
Marsz protestacyjny przed Pałacem Prezydenckim, Parlamentem oraz Radą Ministrów W Warszawie, przeciwko udzieleniu ochrony Benjaminowi Netanjahu, aby uniknął aresztu wydanego przez MTK.https://t.co/LsREa9apVn pic.twitter.com/mNVYwPgjIL— Mahmoud Khalifa (@MKhalefa14) January 11, 2025
Polski rząd zapowiedział zapewnienie bezpieczeństwa i swobodnego udziału najwyższym przedstawicielom Izraela w uroczystościach 80. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia 2025 roku w Oświęcimiu.
„Zapewnienie bezpiecznego udziału przywódcom Izraela w uroczystościach 27 stycznia 2025 roku, polski rząd traktuje jako wpisujące się w oddanie hołdu narodowi żydowskiemu, którego miliony Córek i Synów stało się ofiarami Zagłady dokonanej przez III Rzeszę” – napisano w uchwale przyjętej przez rząd i podpisanej przez premiera Donalda Tuska.
“Bardzo ważne jest, żebyśmy byli precyzyjni. Sprawa jest oczywiście delikatna. Mamy z jednej strony werdykt międzynarodowego trybunału, a z drugiej jest dla mnie oczywiste od początku, że premier, prezydent czy inny przedstawiciel państwa Izrael powinien mieć pełne prawo i poczucie bezpieczeństwa, jeśli wizytuje obóz koncentracyjny Auschwitz, szczególnie w rocznicę. Dlatego poprosiłem ministra sprawiedliwości i spraw zagranicznych, aby przygotowali uchwałę” – mówił premier Donald Tusk.
“Od wielu dni pracowaliśmy nad decyzją rządu, która zapewni wszystkim gościom bezpieczny pobyt podczas uroczystości związanej z 80. rocznicą wyzwolenia Obozu Koncentracyjnego Auschwitz. Oczywistym dla mnie jest, że każdy przedstawiciel Państwa Izrael powinien mieć prawo do wizyty, szczególnie w dniu rocznicy. Dlatego polski rząd zapewni w tym dniu wolny i bezpieczny dostęp najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael do obchodów” – zadeklarował premier.
Przypomnijmy, że wcześniej prezydent Andrzej Duda poprosił rząd o zapewnienie premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu możliwości wzięcia udziału w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz.
Kresy.pl
Przynajmniej nie boli to tak mocno, gdy ludzie wychodzą na ulicę pokazać naszej ” władzy” i zagranicy co Polacy myślą na ten temat. Tym bardziej że w Auschwitz-Birkenau mordowano przede wszystkim Polaków (w tym żydowskiego pochodzenia) a nie Żydów. A odnoszę wrażenie że o tym się celowo nie mówi.
Zdrajcy?