Prezydent USA Donald Trump potwierdził, że został zaproszony na uroczystą defiladę w Moskwie z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej i przyznał, że chciałby przyjechać.
Podczas piątkowej rozmowy z dziennikarzami prezydent USA Donald Trump potwierdził, że został zaproszony przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do wzięcia udziału w przyszłorocznej defiladzie w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa, obchodzonego w Rosji na pamiątkę zakończenia II wojny światowej.
– Tak, został zaproszony i myślę o tym – powiedział Trump. Zaznaczył, że zaproszenie przypada na środek sezonu kampanii politycznej przed wyborami prezydenckimi. – Na pewno o tym pomyślę, Prezydent Putin mnie zaprosił. Świętowanie zakończenia II wojny światowej to bardzo wielka sprawa.
– Doceniam to zaproszenie. To sam środek sezonu politycznego, więc zobaczę, czy dam radę [skorzystać z zaproszenia – red.]. Ale bardzo chciałbym pojechać, jeśli bym mógł – powiedział Trump.
Pres. Trump says he would consider attending Russia’s May Day parade, but adds “it’s right in the middle of campaign season.”
“I appreciate the invitation…I would love to go if I could.” https://t.co/BURjYQzzys pic.twitter.com/ytQWKtilUW
— This Week (@ThisWeekABC) November 8, 2019
Jak pisaliśmy, 9. maja to jedno z najważniejszych dla rosyjskich władz świąt państwowych. Dzień Zwycięstwa, obchodzony w rocznicę podpisania przez aktu kapitulacji III Rzeszy, ma przypominać o roli Związku Radzieckiego w zwycięstwie nad Niemcami. Przy tej okazji odbywają się też wielkie marsze organizowane w ramach akcji „Nieśmiertelny pułk” upamiętniającej uczestników tzw. Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W tym roku wzięło w niej udział ponad 10 mln Rosjan, w tym 700 tys. w samej Moskwie.
W ubiegłym roku na defiladzie nie pojawiła się głowa żadnego obcego państwa. Na honorowym miejscu znalazł się były prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Z kolei podczas parady w 2015 roku, z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej, defilowało łącznie ponad 16 tys. żołnierzy, ponad 100 samolotów i śmigłowców, a także czołgi, wyrzutnie rakietowe i działa samobieżne, w tym czołgi T-14 i działa samobieżne Koalicja. Na trybunie honorowej obok Władimira Putina zasiadł przywódca Chin, Xi Jinping. Obecni byli też prezydenci Indii, RPA, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Egiptu, Kuby i Serbii, a przed tym wydarzeniem Putin spotkał się m.in. z sekretarzem generalnym ONZ.
Twitter.com / Reuters / Kresy.pl
Tak, udzial mojej Ameryki w II WS byl przeogromny.