“To się zdarza na wojnie” – oświadczył we wtorek premier Izraela Benjamin Netanjahu, odnosząc się do izraelskiego ataku na konwój humanitarny, w wyniku którego zginęło 7 osób, w tym Polak. “To tragiczny przypadek nieumyślnego trafienia niewinnych ludzi” – powiedział.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu we wtorek opuścił szpital, w którym przebywał po operacji przepukliny. W nagraniu wideo odniósł się do izraelskiego ataku na konwój humanitarny, w wyniku którego zginęło 7 osób, a wśród nich Polak. “Nasze siły w sposób niezamierzony trafiły niewinnych ludzi w Strefie Gazy” – powiedział. Określił zdarzenie mianem “tragicznego przypadku”.

“To się zdarza na wojnie i zbadamy to gruntownie. Jesteśmy w kontakcie z odpowiednimi rządami i uczynimy wszystko, by to się nie powtórzyło” – stwierdził.

W poniedziałkowym izraelskim ataku w Strefie Gazy zginęło 7 pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), w tym Polak. Izraelski pocisk trafił w samochód pracowników WCK tuż po tym, jak pojazd przekroczył granicę północnej Strefy Gazy. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy.

WCK, której siedziba znajduje się w USA, zawiesiła działalność w Strefie Gazy po śmierci wolontariuszy.

Siły obronne Izraela (IDF) wzięły odpowiedzialność za atak na konwój.

We wtorek sprawę skomentował prezydent Andrzej Duda.

“Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Jestem myślami z ich najbliższymi. Ci odważni ludzie swoją służbą i poświęceniem dla bliźnich zmieniali świat na lepsze. Tragedia ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona” – napisał prezydent na platformie X.

Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznej wydało komunikat w tej sprawie. “Przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie polskiego wolontariusza, który niósł pomoc dla palestyńskiej ludności w Strefie Gazy. Polska nie zgadza się na brak przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i ochrony cywilów, w tym pracowników humanitarnych” – napisano na platformie X.

Zdarzenie skomentował także minister Radosław Sikorski. Przekazał, że osobiście poprosił ambasadora Izraela Yacov Livne o pilne wyjaśnienia. “Zapewnił mnie, że Polska wkrótce otrzyma wyniki badania tej tragedii” – napisał na platformie X.

“Nasze MSZ wszczyna śledztwo. Przyłączam się do kondolencji wobec rodziny naszego dzielnego wolontariusza oraz wszystkich cywilnych ofiar w Strefie Gazy” – dodał.

arabnews.com / wnp.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Jak słucham wszelkich wygibasów polityków i dziennikarzy w Polsce które maja w jakis sposób TŁUMACZYĆ żydowskie zbrodnie na palestyńczykach to zeby nie dotyczyło to strasznych spraw tobym sie zaśmiał.Teraz “tuzy”(same kobiety z pis,po i polski 2050) dyskutują w Polsat na ten temat.I dowiadujemy sie a jakże ze dlatego wspiera się izrael bo za Hamasem stoi…..Rosja!! Czyli znowu wina Putina.Dokonuja żydzi LUDOBÓJSTWA ,barbarzyńskich ataków a tu się bredzi o wsparciu Hamasu.Nikt nie OŚMIELI sie powiedzieć prawdy o tym,tak wytresowali żydzi w Polsce(i nie tylko tu) polityków i dziennikarzy.Ta hucpa ze swieczkami była tego potwierdzeniem.ZERO honoru ,wstyd,poprawnośc i tchórzostwo.