Telewizja Polsat rozwiązała umowę z Mateuszem Grocem, który brał udział w ataku na posła Konfederacji Dobromira Sośnierza. Do ataku doszło w środę wieczorem.
Umowa została rozwiązana – portal Media Narodowe zacytował w piątek wypowiedź rzecznika Telewizji Polsat i Grupy Polsat Plus. Rzecznik podkreślił, że Mateusz Groc był współpracownikiem stacji, nie pracował na etacie. Zaznaczył, że w momencie awantury pod Sejmem Groc nie był w godzinach pracy. Mężczyzna brał udział w środowym ataku na posła Konfederacji Dobromira Sośnierza.
Przypomnijmy, że po środowym posiedzeniu Sejmu i głosowaniu nad ustawą Lex TVN doszło do fizycznego ataku na posła Dobromira Sośnierza. Dopuścili się go protestujący pod Sejmem. Konfederacja poinformowała w czwartek, że żąda pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które brały udział w zdarzeniu.
Jedną z osób, które brały udział w ataku na posła był pracownik Polsatu Mateusz Groc.
“Ujawnienie personaliów Mateusza Groca wywołało furię jego ojca, byłego kandydata z list Kukiz’15 i PSL. Niedługo po publikacji naszego portalu ojciec agresora spod Sejmu zadzwonił do Marcina Dobskiego. Z relacji dziennikarza wynika, że ojciec pracownika Polsatu zagroził mu sądem i oczekiwał usunięcia treści (której przecież nie był autorem)” – piszą Media Narodowe.
Politycy Konfederacji domagają się wyciągnięcia konsekwencji wobec tych, którzy stosowali i popierali akt agresji wobec posła Dobromira Sośnierza.
Zobacz także: Sejm przegłosował wywołujące spór projekty ustaw
medianarodowe.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!