Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zapowiedział, że do końca czerwca zostanie sformowana „odrębna armia rezerwowa”, a niebawem korpus armijny.

W czwartek podczas spotkania rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, minister obrony Siergiej Szojgu przedstawił m.in. dane, dotyczące rekrutacji do armii.

„Każdego dnia, średnio 1336 żołnierzy podpisuje kontrakty na służbę w rosyjskich siłach zbrojnych” – powiedział. Dodał, ze tym samym rosyjska armia faktycznie „dostaje pułk każdego dnia”.

Szef rosyjskiego resortu obrony powiedział też, że aktywnie tworzone są rezerwy, zarówno w sprzęcie, jak i w ludziach.

„Według stanu na dziś, 114 tys. ludzi zostało zwerbowanych w formie bezpośrednich kontraktów, plus kolejnych 52 tys. jako ochotnicy” – oświadczył.

Z jego wypowiedzi wynika, że – jak podaje agencja Tass – formowanie rosyjskich rezerw wojskowych jako części „odrębnej armii” ma zakończyć się jeszcze przed końcem czerwca. Mowa była o „pięciu pułkach pancernych dla 1. i 12. armii”.

Szojgu powiedział też, że niebawem ma zakończyć się też formowanie odrębnego korpusu armijnego. Według niego, pięć pułków posiada już ponad 60 proc. stanu osobowego. Wszystkie nowo tworzone formacje otrzymają ponad 3 tys. jednostek sprzętu.

Jak pisaliśmy, podczas spotkania minister obrony Siergiej Szojgu oraz sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew przedstawili informacje dotyczące ukraińskich strat w ludziach i sprzęcie. Według ich danych, straty w ludziach po stronie ukraińskiej w trakcie niespełna trzech tygodni kontrofensywy, do 21 czerwca, przekroczyły już 13 tys. ludzi. Ukraińcy mieli też stracić 246 czołgi, w tym 13 zachodniego typu z 81 dostarczonych. Ponadto, Rosjanie mieli wyeliminować 59 zachodnich bojowych wozów piechoty, w tym 18 ze 109 dostarczonych wozów Bradley.

W ocenie Szojgu, siły ukraińskie poniosły poważne straty, co przekłada się na wyraźne spowolnienie kontrofensywy. Jego zdaniem, kolejne dostawy zachodniego sprzętu i broni nie wpłyną znacząco na prowadzone operacje wojskowe. Tym bardziej, że zdaniem ministra, „przytłaczająca większość pojazdów jest poprzedniej generacji”.

Putin, komentując to powiedział, że jest możliwość doposażenia w sprzęt, ale rezerwa mobilizacyjna strony ukraińskiej nie jest nieskończona. Zaznaczył zarazem, że Ukraina nie zaangażowała jeszcze znaczącej części swoich rezerw strategicznych i dowódcy muszą brać to pod uwagę.

Przypomnijmy, że opisywane spotkania prezydenta Rosji, Władimira Putina, ze stałymi członkami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa zwykle odbywają się w piątki. Zdaniem komentatorów, powodem przyspieszenia posiedzenia były ataki rakietowe na mosty na granicy administracyjnej między obwodem chersońskim a Krymem w pobliżu Czongaru. Zostały one uszkodzone przez ostrzał Ukraińców.

Tass / Interfax  / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply