Minister Witold Waszczykowski uważa, że „Polska jest za duża, aby grać jak Orban”.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, Victor Orban wykorzystał pewne możliwości i „zachowuje się pragmatycznie, bo jest od Rosji odseparowany”. „Ma pewne poczucie bezpieczeństwa, że rosyjskie macki i zakusy imperialne do Węgier nie dotrą, więc siłą rzeczy wykorzystuje sytuację”– stwierdził Waszczykowski w rozmowie z Pawłem Lisickim.

Polski minister zauważył, że premier Węgier wyciągnął wnioski z postawy dużych krajów Europy, które „grały z Rosją”i na tej podstawie uznał, że solidarność europejska nie istnieje. „A jeżeli jej nie ma, to stwierdził, że on też coś dla siebie ugra z Rosjanami”– stwierdził Waszczykowski.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że sytuacja Polski diametralnie różni się od sytuacji Węgier. Według niego, Kreml dąży do marginalizacji Polski i odcięcia jej od możliwości wpływania na decyzje podejmowane w ramach NATO czy Unii Europejskiej. „Polska jest za duża, aby grać jak Orban”– stwierdził Waszczykowski.

Minister powiedział, że opinie o tym, że rząd PiS będzie dążył do konfrontacji z Rosją, Niemcami i Brukselą były i są nieprawdziwe. Stąd, jak twierdzi, trwa próba zbudowania narracji, w myśl której Polska z pewnością jest antyeuropejska i będzie proputinowska „na wzór Orbana”. Waszczykowski zapewnił, że jest to absurd. „(…) mamy zupełnie inną wizję architektury bezpieczeństwa europejskiego, zupełnie inną koncepcję energetyki”– tłumaczył dodając, że wyklucza to możliwość współpracy rządu PiS z Rosją.

Wp.pl / Kresy.pl

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mp
    mp :

    waszczykowski was powinni dać NA SEKRETARZA RADY GROMADZKIEJ,A NIE NA Boga na MSZ.a POZA TYM,waszcykowski jesteście pajac na syjonu sznurku.Najlepiej wam wychodzi lizanie UPA DUPY I lobbowanie za tzw.UKRAINĄ BO DO INNEJ ROBOTY SIĘ NIE NADAJECIE waszczykowski.ORBAN to mąż stanu znakomitego formatu,a wy to nawet c-uj nie jesteście.

  2. zan
    zan :

    Deklaruje zero działań, motywując to bezsensownie “mackami” i “zakusami” , potem wysraka z siebie jakiś tekst typu “klucze do dobrych stosunków są w Moskwie”. Nie wiem czy idiota, ale jego wyborcy to 100% imbecyle.

  3. scorpio
    scorpio :

    Ten minister Waszczykowski to typowy pro banderowski czlowiek. Lize osrane tylki rezimowi z UPAdliny, lewakom z Brukseli i usrealom z Waszyngtonu. Jemu nie dalbym nawet butow czyscic Panu Orbanowi a on swoja wypowiedzia poniza zaslugi wspanialego meza stanu narodu wegierskiego. Panie Kaczynski co za idiote i pro banderowca Pan postawic na tak wazne stanowisko w panstwie.

  4. mix
    mix :

    Oni dalej nie rozumieją, że Zachód niczym się od Wschodu nie różni, a jego polityka względem Polski jest nawet jeszcze bardziej agresywna – i że w tej sytuacji jedyne rozsądne podejście to takie granie między aby dla Polski odnosić jak największe korzyści. Efekt tej głupoty i bezkrytycznej wiary w Zachód jest taki, że Orban żyje i rządzi drugą kadencję, a nasi skończyli w Smoleńskim błocie przy ledwie skrywanym zadowoleniu wszystkich naszych “sojuszników”.

  5. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Niestety, kolejna wypowiedź tego pana, która jest wewnętrznie sprzeczna czyli mówiąc krótko nie trzyma się kupy. Na przykład stwierdzenie, z którego wynika, że solidarność europejska dla Węgier nie istnieje ale za to Polska może traktować ją fundamentalnie. Ponadto zdanie, że Polska jest za duża, żeby prowadzić pragmatyczną politykę zagraniczną jest zwykłym idiotyzmem i dowodzi, że ten osobnik ma po prostu mentalność niewolnika i nadaje się co najwyżej na ciecia a nie na ministra RP.

  6. jaro7
    jaro7 :

    Jak się słucha doradców typu Wóycicki czy Żurawski vel Grajewski,to trudno prowadzić PRAGMATYCZNĄ politykę.Trzeba odsunąć od koryta tych dwóch pro banderowców a zacząć słuchać ludzi pokroju dr.Zapałowski

  7. polski_pan
    polski_pan :

    Nie mam zamiaru bronić Waszczykowskiego ani tym bardziej jego ułomnych doradców , niech się sam broni . Ten dowcip z pomnikiem Becka w ogródku jest po prostu genialny, uśmiałem się setnie.
    Chciałbym wiedzieć tylko co powiecie trolle na taką oto możliwość że dajmy na to około roku 2021 kiedy już nie będzie Ukrainy , co oczywiście będzie spełnieniem waszych marzeń, rosyjskie czołgi będą stały pod polską granicą (dajmy na to i na poligonie w Jaworowie na byłej Ukrainie i pod Brześciem Litewskim na byłej Białorusi) a Putin lub jego następca z Polską będzie chciał rozmawiać tylko o roszczeniach terytorialnych banderowców, którym bedzie potrzebował się przypodobać a z Węgrami tylko o podwyżce cen gazu z 580 USD o skromne 30% i do tego pod warunkiem ich wystąpienia z UE (wam sie to może spodobać ale załóżmy ze większość Węgrów nie będzie tego chciała). O zakarpaciu oczywiście nie będzie miał czasu z Orbanem rozmawiać no bo niby po co Rosja miała by cokolwiek komuś dać ? (no dobrze w zęby mogą dać , czemu nie). Co wtedy powiecie o Orbanie ? Nadal że jest prawdziwym mężem stanu ?

  8. patriota
    patriota :

    Z przerażeniem patrzę na kolejne decyzje i wypowiedzi pisiorów. Najgorsze jest to, że przez kolejne 4 lata tyle wpompują wszelkich środków (z naszych podatków oczywiście) w zbrodniczy twór upainę, że go faktycznie debile wzmocnią i wtedy zaczną się nasze problemy na poważnie. Poza tym przez te lata osiedli się u nas tak wielu banderowców i zaczną wywierać jeszcze większe naciski na osłabienie polskiej państwowości, że naprawdę ciężko będzie nam walczyć o dobro Kraju. Jeśli MY nie zjednoczymy się i nie zaczniemy się wychodzić w protestach anty-upaińskich na ulice, pisiory nie posłuchają. Jedynie w Nas nadzieja !!!