Syryjska armia przygotowuje ofensywę na Aleppo

Na podejściach do zrujnowanego miasta obok jednostek Syryjskiej Armii Arabskiej gromadzą się także oddziały irańskie oraz znane ze skuteczności oddziały libańskiego Hezbolllahu.

Syryjska armi tkwi pod Aleppo od dwóch lat. Niegdyś największe miasto i stolica ekonomiczna Syrii, dziś doszczętnie zrujnowane, podzielone na dzielnice od kontrolą rządu i antyrządowych bojówek. Rozbicie tego bastionu siła antyrządowych doprowadzi do osaczenia największego terytorium kontrolowanego przez koalicję ugrupowań, nie należących do tzw. “Państwa Islamskiego”, której bazą jest prowincja Idlib.

“Przygotowania do wielkiej bitwy (o Aleppo) są wyraźne” – Agencja Reuters cytuje anonimowego oficera syryjskiej armii, który dodaje, że obok niej są “elitarni bojownicy Hezbollahu, tysiące Irańczyków, którzy przybyli w ostatnich dniach”. Ofensywie sił rządowych sprzyja z pewnością fakt, że koalicja zbrojnych ugrupowań zajmująca część Aleppo na północy ściera się z ISIS by ocalić swój ostatni korytarz do granicy Turcji, na której życzliwą neutralność (oraz dopływ broni i ludzi) mogą liczyć. Dwóch cytowanych przez Reutera oficerów twierdzi, że atak sił rządowych ruszy już wkrótce. Liczą się z tym także przywódcy sił antyrządowych, którzy już rozdysponowali między oddziały dodatkową broń przeciwpancerną. Nie przyda się ona jednak na nic jeśli natarcie sił Baszara al-Asada poprzedzą ataki rosyjskiego lotnictwa, tak jak miało to miejsce w prowincjach Latakia i Hama.

reuters.com/kresy.pl