Źródła powiązane z ISIS podają, że dżihadystom udało im się zniszczyć rosyjski śmigłowiec szturmowy operujący w Syrii. Na dowód pokazują zdjęcia i nagranie wideo. Rosjanie nie potwierdzają tej informacji i przyznają jedynie, że ich żołnierzy oraz śmigłowiec ostrzelano po awaryjnym lądowaniu.
Dżihadyści twierdzą, że w czwartek udało im się zniszczyć rosyjski śmigłowiec szturmowy w rejonie wsi Huwaysis, we wschodniej części syryjskiej muhafazy Homs. Maszyna, która znajdowała się na ziemi, została trafiona pociskiem kierowanym.
Media powiązane z ISIS opublikowały nagranie wideo, na którym widać dwa rosyjskie śmigłowce stojące na ziemi – najpewniej transportowo-bojowy Mi-8/17 oraz szturmowy Mi-24/Mi-35. Obok nich znajdują się także pojazdy wojskowe, najpewniej GAZ Tigr oraz BMP-97. W momencie, gdy pierwszy ze śmigłowców wzbija się w powietrze, drugi zostaje trafiony.
Oficjalnie Rosja nie potwierdza informacji o zniszczeniu śmigłowca w Syrii. Podano jedynie, że podczas dostarczania pomocy humanitarnej do miejscowości położonej 40 km na północny-zachód od Palmyry, rosyjski śmigłowiec wojskowy musiał awaryjnie lądować. Jego załoga miała zostać ostrzelana moździerzami przez dżihadystów podczas oględzin maszyny. Według rosyjskich źródeł nikt nie został ranny, a załoga na pokładzie śmigłowca CSAR została zabrana do bazy Hmejmim. Podano również, że śmigłowiec został uszkodzony nie mógł powrócić do bazy.
Youtube.com / twitter.com / tass.ru / Kresy.pl
Na pewno nie był to ostrzał moździerzowy. Polecam ściągnąć film w wersji HD (np przez clipconverter.cc), rozwinąć na pełny ekran i przeklatkować tuż przed eksplozją. Widać nadlatujący z prawej PPK.