Niemieckie media ujawniają kulisy spotkania szefa MSZ Niemiec Sigmara Gabriela z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Sankt Petersburgu. Przy okazji wizyty w Rosji, niemieckie firmy podpisały ważne umowy.

Podczas swojej wizyty w Sankt Petersburgu z okazji XXI Międzynarodowego Forum Ekonomicznego, szef niemieckiej dyplomacji i lider niemieckich socjaldemokratów, Sigmar Gabriel, spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jak podają agencja dpa i internetowe wydanie tygodnika “Der Spiegel”, piątkowa rozmowa “w cztery oczy” w rezydencji Putina trwała 45 minut. Miała ona dotyczyć sytuacji na wschodniej Ukrainie, kryzysu w Syrii oraz walki z globalnym ociepleniem, w kontekście wycofania się USA z porozumienia paryskiego. Bliższe szczegóły rozmowy nie zostały podane.

Gabriel sugerował po spotkaniu, że istnieje możliwość podjęcia nowych rozmów ws. Donbasu w gronie krajów tzw. grupy normandzkiej, na szczeblu premierów i prezydentów.

– Mamy nadzieję, że (rozmowy) w formacie normandzkim będą teraz kontynuowane aż do szczebla szefów rządów i państw – powiedział szef MSZ Niemiec, cytowany przez dpa. Z kolei DW.de dodaje, że w razie ustanowienia zawieszenia broni, przestrzeganego przez wszystkich uczestników konfliktu, Niemcy gotowe są “rozpatrzyć różne możliwości poprawy stosunków gospodarczych” z Rosją, a w dalszej perspektywie – “stopniowe znoszenie sankcji”.

Z kolei w miniony wtorek, po dłuższej przerwie, w Berlinie spotkali się wiceministrowie spraw zagranicznych państw tzw. normandzkiej czwórki: Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy. Ostatnie spotkanie na szczeblu szefów dyplomacji tej grupy odbyło się w lutym br. w Monachium. Z kolei premierzy i prezydenci spotkali się ostatnio w październiku ub. roku.

Jak podaje dpa, minister Gabriel obiecał Rosjanom zniesienie sankcji gospodarczych, jeśli Moskwa zrealizuje postanowienia porozumień z Mińska. Zastrzegł jednak, że “nie doszło do przełomu” ani w kwestii Ukrainy, ani Syrii. Choć, jak dodał niemiecki polityk, nie spodziewał się, żeby doszło do jakiegoś przełomu.

– Musimy spróbować przezwyciężyć ten konflikt, to leży również w interesie strony rosyjskiej – powiedział Gabriel, odnosząc się do sytuacji na Ukrainie. Zaznaczył również , że Niemcy w dalszym ciągu będą naciskać na uzyskanie postępów ws. przestrzegania porozumień mińskich.

W kontekście Syrii, Gabriel z zadowoleniem odnotował pewne postępy w uregulowaniu konfliktu od marca br., gdy ostatni raz spotkał się z Putinem. Pochwalił również zainicjowane przez Rosję i Turcję rozmowy ws. Syrii prowadzone w stolicy Kazachstanu, Astanie. Szef niemieckiego MSZ uznał, że spełniły one pokładane w nich nadzieje. Jednak zarówno Niemcy, jak i Rosja uważają, ze „nie mogą one zastąpić rokowań w Genewie, ponieważ tylko na ich podstawie można doprowadzić do przeprowadzenia wyborów w Syrii”.

Po spotkaniu rosyjski prezydent wydał “prywatną” kolację. Wziął w niej udział także były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder. Zaproszono także przedstawicieli kilku wybranych niemieckich koncernów. Kolacja trwała dwie godziny, zakończyła się późną nocą.

Czytaj więcej:

Niemcy: Przedsiębiorcy za współpracą gospodarczą z Rosją

Niemcy obchodzą sankcje i inwestują coraz więcej w Rosji

Według “Der Spiegel”, podczas spotkania w Petersburgu Siemens podpisał umowę z producentem samochodów ciężarowych Kamaz. Z kolei producent papy dachowej Knauf zawarł porozumienie ws. budowy fabryki w Rosji. Komisja Wschodnia Niemieckiej Gospodarki i Stowarzyszenie Rosyjskich Przedsiębiorców postanowiły zaś wspólnie pracować nad programem cyfryzacji.

Tygodnik zaznacza również, że w pierwszych miesiącach tego roku obroty Niemiec z Rosją wzrosły o 43 proc.

PAP / rmf24.pl / dw.de / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Po decyzji Trumpa o wycofaniu USA z klimatycznych porozumień paryskich, UE – czyli Niemcy, potrzebują Rosji, Chin i Indii do pomocy, aby to porozumienie się nie rozleciało. W tej sytuacji Niemcy muszą szukać współpracy z Putinem, a nie awantur. Stąd wizyta Gabriela w Petersburgu, który nie pojechał po to, żeby sobie pogadać, ale po to, aby załatwić jakieś bardzo istotne sprawy. Spotkanie w 4 oczy z Putinem świadczy o tym, że były omawiane jakieś bardzo poważne i istotne zagadnienia.

    Austria – nieoficjalny land Niemiec postępuje podobnie. Macron jako jednego z pierwszych przywódców światowych, zaprosił do Francji Putina.

    Jak widać, rozsypuje się izolacja Rosji, a na placu boju pozostanie Polska, Litwa i reszta państw bałtyckich z rękami w nocnikach.