Rzeszowska policja poszukuje wandala, który w sobotę umieścił szereg napisów na ścianach Konsulatu Honorowego Ukrainy w Rzeszowie.
W sobotę w Rzeszowie doszło do aktu wandalizmu polegającego na umieszczeniu na ścianie Konsulatu Honorowego Ukrainy napisów wykonanych czerwonym sprayem. Przy godle Ukrainy-tryzubie namalowano szubienicę, poniżej namalowano także swastykę na szubienicy. Na ścianie umieszczono także napis o treści „Ukraina = OUN – UPA, Waffen SS Galizien”, niemieckie „raus” oraz prawdopodobnie rosyjskie „niet!”. Na innej ścianie znalazł się symbol Polski Walczącej. – poinformował portal Rzeszów News.
Do zdarzenia doszło wieczorem w ostatnią sobotę. Osoba mieszkająca w pobliżu widziała około 30-letniego mężczyznę, który umieszczał napisy nie reagując na protesty obserwującej to osoby.
Rzeszowska policja uznała incydent za „nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych”.
30 września przed godziną 18:00 otrzymaliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wykonaliśmy oględziny, przesłuchujemy świadków, zabezpieczono monitoring. W tej chwili prowadzimy czynności w sprawie przestępstwa z art. 256 kodeksu karnego, który mówi o nawoływaniu do nienawiści m.in. na tle różnic narodowościowych. To przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Na razie prowadzimy postępowanie w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Jeszcze nikt nie został zatrzymany – powiedział Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie cytowany przez Rzeszów News.
Policję wezwała pracownica konsulatu, która przybyła natychmiast na miejsce pomimo tego, że od 19. września konsulat jest okresowo nieczynny. Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie, który nadzoruje pracę konsulatu honorowego w Rzeszowie, nie chciał komentować wydarzenia. „Głupich ludzi nie brakuje po obu stronach granicy. Tę sprawę pozostawmy policji” – powiedział.
Zdaniem szefa Związku Ukraińców w Polsce wandalizm w Rzeszowie mógł być nieprzypadkowy. Tyma uważa, że w ostatnich latach doszło do szeregu działań „prowokacyjno-dywersyjnych” obliczonych na skłócenie Polaków i Ukraińców. „To element wojny hybrydowej” – powiedział Tyma rzeszowskiemu portalowi.
Rzeszów News cytuje także mieszkańca Rzeszowa spotkanego w pobliżu konsulatu, który uważa, że przyczyną takich zdarzeń jest gloryfikacja OUN-UPA i SS Galizien na Ukrainie. „Nie pochwalam wandalizmu, takie zdarzenia niczemu nie służą. Jeżeli jednak Ukraina nie rozliczy się ze swoją paskudną przeszłością i nie zmieni swojej narracji historycznej, to obawiam się, że tego typu incydenty będą się potęgowały.” – przewiduje rzeszowianin.
CZYTAJ TAKŻE: Napis „Nasza ziemia” i czerwona farba na budynku Konsulatu RP we Lwowie
Kresy.pl / Rzeszów News
Oby go nie złapali! A swoją drogą ciekawe jak policja uzasadnia rzekome nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych skoro sami ukraińcy identyfikują się z tymi zbrodniczymi organizacjami?
“nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych” ? Co ta Policja taka nie dzisiejsza i bzdurne sformułowanie głosi?Przecież ustawowo OUN-UPA ,Waffen SS-Galizien to w banderlandzie bohaterowie!
zasadnicza treść przekazu odpowiada przecież postawie władz ukradlińskich, a także upodobaniom ZUwP – przecież SS-Galizien i zbrodniarze z OUN i UPA to dla nich wzór do naśladowania…