Ksiądz Emilian Kowcz, który zmarł w obozie na Majdanku, może mieć w Lublinie swój pomnik.

Rada miasta Lublina będzie rozpatrywać w czwartek wniosek o postawienie w mieście pomnika błogosławionego ks. Emiliana Kowcza. Pomnik może stanąć koło Drogi Męczenników Majdanka naprzeciw pętli trolejbusowej. Ten greckokatolicki ksiądz, który zmarł w obozie koncentracyjnym jest nazywany „proboszczem Majdanka” – podał we wtorek lubelski Dziennik Wschodni.

Pomysłodawcą postawienia pomnika jest Fundacja Kultury Duchowej Pogranicza z Lublina. Ksiądz Kowcz jest przedstawiany jako „symbol pojednania i zgody między ludźmi”.

– Jego postawa otwartości na każdego człowieka, bez względu na narodowość i wyznanie znalazła szczególny wyraz w trudnych latach wojny. Podczas pobytu w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym na Majdanku Emilian Kowcz zachował ducha ofiarności, przez cały czas sprawował posługę kapłańską, a za swoją niezłomną postawę otrzymał przydomek „proboszcza Majdanka” – brzmi fragment uchwały Rady Miasta przygotowanej przez Wydział Architektury i Budownictwa lubelskiego ratusza.

Na pomniku mają znaleźć się słowa bł. Emiliana Kowcza, przetłumaczone także na języki ukraiński i hebrajski: „Tutaj wszyscy jesteśmy równi: Polacy, Żydzi, Ukraińcy, Rosjanie, Łotysze i Estończycy. Jestem jedynym księdzem wśród nich. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie tutaj beze mnie. Tutaj widzę Boga, który jest jeden dla wszystkich, niezależnie od naszych różnic religijnych. Może nasze kościoły są inne, ale ten sam Wielki i Wszechmogący Bóg kieruje nami wszystkimi. Kiedy odprawiam mszę świętą wszyscy modlą się. (…) Oni umierają na różne sposoby, a ja pomagam im przejść przez ten mały most do wieczności”.

Jak pisały dzieje.pl, ks. Emilian Kowcz przez 20 lat był proboszczem greckokatolickiej parafii w Przemyślanach. Za udzielanie pomocy Żydom trafił w 1942 roku do obozu koncentracyjnego na Majdanku. W obozie czuł się potrzebny i prosił rodzinę, by nie czyniła starań o jego uwolnienie. Zmarł 25. marca 1944 roku. W 2001 roku został zaliczony w poczet błogosławionych przez Jana Pawła II. Według dziejów.pl, postać ks. Kowcza jest już upamiętniona w Lublinie na obelisku ustawionym przed siedzibą Muzeum na Majdanku. Pieniądze na pomnik ks. Kowcza mają pochodzić z darowizn i publicznej zbiórki.

CZYTAJ TAKŻE: W cieniu pomnika bł. Emiliana Kowcza

Kresy.pl / Dziennik Wschodni

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Przyzwoity człowiek w trudnych czasach.
    Był Ukraińcem ,dzięki temu nie zabito go wraz z rodziną za pomoc Żydom. Miał co do tego szczęście.Prawo w czasie okupacji działało wybiórczo, Polak na terenie GG był zabity, za to samo jako obywatel Rzeszy lądował w KCie.