Gdyby wybory na Ukrainie odbywały się w kwietniu, do parlamentu weszłoby pięć ugrupowań: Partia Regionów, Blok Julii Tymoszenko, “Silna Ukraina”, “Front Zmian” i nacjonalistyczna “Swoboda” – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Socjologii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy.

Największą niespodzianką sondażu jest wzrost poparcia dla nacjonalistycznej partii “Swoboda”, na którą chce głosować 3,1 proc. Ukraińców (w wyborach parlamentarnych w 2007 roku zdobyła 0,76 proc.). Do Rady Najwyższej weszłyby także: Partia Regionów z poparciem 37,5 proc. obywateli (w 2007 r. 34,37 proc.), Blok Julii Tymoszenko – 15,9 proc. (w 2007 r. 30,7 proc.) oraz nowe projekty polityczne: “Silna Ukraina” Serhija Tihipki (8,3 proc.) i “Front Zmian” Arsenija Jaceniuka (4,5 proc.).

Do parlamentu nie dostałaby się natomiast “Nasza Ukraina” Wiktora Juszszczenki, na którą chce głosować tylko 1,4 proc. wyborców. To zaskakująco duży spadek poparcia od 2007 roku, gdy na “NU” głosowało 14,15 proc. Ukraińców.

Według sondażu NAN Ukrainy poza Radą Najwyższą znaleźliby się także komuniści – 2 proc. (przy 5,39 proc. w 2007 r.) oraz m.in. Blok Łytwyna – 0,6 proc. (w 2007 r. 3,96 proc.).

Próg w wyborach parlamentarnych na Ukrainie wynosi 3 procent.

tr/focus.ua/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply