Minister transportu Słowacji Jozef Ráž poinformował, że dwie trzecie skontrolowanych ukraińskich przewoźników wykonywało przewozy, do których nie miało prawa.

Portal Rzeczpospolita poinformował w czwartek powołując się na ministra transportu Słowacja Jozefa Ráža, że dwie trzecie skontrolowanych ukraińskich przewoźników wykonywało przewozy, do których nie miało prawa.

Minister transportu poinformował, że słowacki rząd będzie masowo intensyfikował kontrole wszystkich kierowców ciężarówek. Odpowiadał na protesty związane z cofaniem zezwoleń dla ukraińskich przewoźników. „Będziemy monitorować przestrzeganie przepisów podczas transportu towarów, a także podczas oczekiwania w kolejce na granicy”.

„Podczas rozmów w Brukseli wysłuchano wszystkich uwag naszych przewoźników drogowych. Przyłączyliśmy się do zgłoszonych przez  Polskę zastrzeżeń, wspierały nas Węgry, Litwa i Łotwa, ale kraje Europy Zachodniej nie postrzegają statusu quo jako problemu. Dlatego właśnie spotkaliśmy się ze sprzeciwem wobec naszego żądania przywrócenia zezwoleń. Jeżeli jednak ktoś nazwie wynik tych negocjacji porażką, to zasadniczo się z tym nie zgadzamy” – dodał.

„Będziemy aktywnie poszukiwać rozwiązań, które będą bronić interesów naszych przewoźników, a jednocześnie będą stanowiskiem naszych europejskich partnerów. Będziemy też regularnie podnosić ten temat w rozmowach z Komisją Europejską czy przedstawicielami poszczególnych krajów” – dodał.

Unia Przewoźników Słowacji (UNAS) zagroziła, że całkowicie zablokuje jedyne przejście graniczne z Ukrainą dla ciężarówek, Użhorod-Vyšné Nemecké, jeśli sytuacja sprawa anulowanego systemu pozwoleń dla ukraińskich kierowców ciężarówek nie zostanie rozwiązana. Słowaccy przewoźnicy, podobnie jak polscy, domagają się przywrócenia systemu pozwoleń transportowych dla Ukraińców. UNAS zaznacza, że słowaccy przewoźnicy zdają sobie sprawę, iż rozwiązanie problemu nie jest łatwe, ale jednocześnie uznają za niedopuszczalne, aby obecna sytuacja trwała dalej. Związek podkreśla, że jest w stanie pogotowia strajkowego i „jeśli nie będzie innej alternatywy dla rozwiązania sytuacji, UNAS jest gotów całkowicie zablokować przejście graniczne Użhorod-Vyšné Nemecké w obu kierunkach”.

Jednocześnie, przewoźnicy ze Słowacji podziękowali swojemu ministrowi transportu Słowacji za to, że podniósł w Brukseli kwestię zniesienia systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników i jego wpływu na transport drogowy na Słowacji. Minister w czwartek ma spotkać się z przedstawicielami UNAS.

Przypomnijmy, że w piątek 1 grudnia słowaccy przewoźnicy zrzeszeni w Unii Przewoźników Słowacji (UNAS) dołączyli do protestu przeciwko zniesieniu systemu zezwoleń dla ukraińskich transportowców, rozpoczynając blokadę jedynego przejścia granicznego z Ukrainą dla ciężarówek – Użhorod-Vyšné Nemecké. Przewoźnicy w ramach protestu postanowili umożliwić przepuszczenie transportów z pomocą humanitarną, sprzętem wojskowym, paliwami, żywymi zwierzętami oraz towarami spożywczymi. Dla pozostałych transportów blokada nie jest całkowita. UNAS ustaliła, że pozwoli na odprawę czterech ciężarówek na godzinę. Protest formalnie ma trwać do 30 grudnia bieżącego roku.

Decyzja UNAS o dołączeniu do protestu ma swoje źródło w obawach przed nadużywaniem unijnych zwolnień przez ukraińskie firmy transportowe. Przewoźnicy są przekonani, że obecny system zezwoleń dla ukraińskich transportowców powoduje nieuczciwą konkurencję na rynku przewozów.

We wtorek 5 grudnia poinformowano, że ruch dla ciężarówek na granicy słowacko-ukraińskiej został odblokowany.

Kresy.pl/Rzeczpospolita/Novy Cas

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply