Z pomocą zdjęć satelitarnych naukowcy przeanalizowali kolor wody i udowodnili, że w Odrze rzeczywiście doszło do “masowego zakwitu glonów”. Związek z umieraniem ryb w rzece nie może być jednak jeszcze jednoznacznie potwierdzony — pisze niemiecki portal RND.

Analiza zdjęć satelitarnych potwierdziła, że w Odrze doszło do “masowego zakwitu glonów”. Oceny dokonał Instytut Ekologii Słodkowodnej i Rybactwa Śródlądowego (IGB) im. Leibniza oraz Uniwersytet w Lipsku – zwraca uwagę PAP w poniedziałek.

Specjaliści z firmy Brockmann Consult, zajmującej się analizą danych środowiskowych, przeanalizowali wspólnie z IGB i Uniwersytetem w Lipsku surowe dane z europejskiego satelity Copernicus Sentinel 2. Satelita posiada specjalny czujnik, który potrafi określić kolor wody.

Zdaniem ekspertów na tej podstawie można stwierdzić, czy w rzece znajdują się na przykład liczne pigmenty barwiące w postaci chlorofilu z alg. W Odrze wykryto w ten sposób “niezwykle wysokie stężenie alg”.

“Na koniec lipca stężenie w całym biegu rzeki utrzymuje się na średnim poziomie, z niewielkim wzrostem w południowym odcinku rzeki (…)” – napisano w komunikacie IGB, dotyczącym porównania zapisów z końca lipca, początku sierpnia i połowy sierpnia. Na początku sierpnia zauważalny był nagły wzrost stężenia chlorofilu na poziomie Wrocławia w Polsce. Następnie (10 do 12 dni później), zakwit glonów przesunął się w dół rzeki jak fala i rozprzestrzenił się na większy obszar Odry.

Eksperci IGB uważają, że nowe dane satelitarne mają “duży potencjał, by przyczynić się do dalszego wyjaśnienia katastrofy na Odrze”.

Dane z pomiarów ekologii wody i próbki wody zostaną porównane ze zdjęciami satelitarnymi. W najbliższych tygodniach analizy mają być kontynuowane.

Od końca lipca obserwowane jest masowe śnięcie ryb w Odrze. 3 sierpnia wyniki badania wody z Odry pobranej w Oławie opublikował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Wynika z nich, że doszło do odtlenienia wody w rzece, co „w warunkach wysokich temperatur oraz niskich stanów wód, brak zakwitu w wodzie, wysoka temperatura wody, wskazywało na jego nienaturalne pochodzenie. Możliwe, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, z której w wyniku reakcji zachodzących w wodzie uwalnia się tlen”.

Państwowa Inspekcja Weterynaryjna wykluczyła rtęć jako przyczynę śnięcia ryb.

Zobacz także: Rtęć w Odrze? Są wyniki badań GIOŚ i strony niemieckiej

pap / businessinsider.com.pl / igb-berlin.de / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply