Siatka przemytników ludzi przerzuca Afgańczyków do Niemiec – ostrzega niemiecki wywiad

Według niemieckiego wywiadu Afgańczycy są przerzucani do Niemiec przez doskonale zorganizowaną, międzynarodową szajkę przestępczą.

Liczba migrantów napływających do Niemiec z Afganistanu stale rośnie. W związku z tym Federalna Służba Wywiadowcza (BND) ostrzegła przed zagrożeniami, które przez to się pojawiły. Otóż według niemieckiego wywiadu Afgańczycy są przerzucani do Niemiec przez doskonale zorganizowaną szajkę przestępczą, która działa w skali międzynarodowej.

Jak oświadczył szef BND Gerhard Schindler podczas narady służb specjalnych w Berlinie, niemiecki wywiad natknął się w Afganistanie na “działającą nadzwyczaj profesjonalnie siatkę przemytników ludzi, których działalność rozciąga się od Turcji po Grecję, Włochy i Francję” analizując okoliczności i sposób, w jaki Afgańczycy przedostają się do Niemiec

Schindler stwierdził, że Afganistan znalazł się na równi pochyłej. W ten sposób określił „postępującą stagnację polityczną, fatalny stan gospodarki i ofensywę talibów, którzy poczynają sobie coraz śmielej”. Uważa, że podobnie jak w innych krajach na chaosie, upadku gospodarki i praktycznym nieistnieniu władzy centralnych korzystają różne klany rodowe, dobrze zorganizowane i uzbrojone milicje oraz ugrupowania terrorystyczne.

Niestabilna sytuacja w Afganistanie spowodowała, że rząd w Berlinie, podobnie jak m.in. USA, postanowił przedłużyć obecność militarną w tym kraju. Z kolei szef niemieckiego MSW Thomas de Maizière zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że Niemcy dołożą starań, aby szybciej i skuteczniej kierować z powrotem do Afganistanu tych uchodźców z tego kraju, których wniosek azylowy został oddalony. Stwierdził, że tak duża liczby afgańskich uchodźców jak w tej chwili jest “nie do zaakceptowania”.

Afgańczycy są drugą pod względem liczebności grupą migrantów przybywających do Niemiec, ustepując pod tym względem jedynie Syryjczykom.

Dw.de / Kresy.pl