Brytyjsko-holenderski koncern Shell podpisał w czwartek w Kijowie umowę w celu inwestycji aż do 800 mln dolarów (554 mln euro) w poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego na Ukrainie – poinformowała państwowa firma UkrHazWydobuwannia.

„W przypadku pomyślnych prac poszukiwawczych (…), całkowita kwota inwestycji koncernu Shell w ramach tej umowy może osiągnąć 800 mln dolarów” – oświadczyła w komunikacie firma, filia ukraińskiej państwowej spółki paliwowej Naftohaz.

Prace są prowadzone na sześciu działkach w rejonie Charkowa (wschód Ukrainy) – sprecyzowała firma. „Umowa z Shellem będzie jednym z pierwszych przykładów udanej współpracy z międzynarodowym koncernem energetycznym przy wydobyciu węglowodorów na Ukrainie” i pozwoli ostatecznie „zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju” – oświadczył szef ukraińskiej spółki Jurij Borysow, cytowany przez komunikat. Podpisanie umowy z Shellem i Naftohazem zostało ogłoszone dzień wcześniej przez ukraińskiego prezydenta.

Według niego, 200 mln dolarów (138 mln euro) powinno zostać zainwestowanych w poszukiwanie, a prawie 600 mln dolarów (416 mln euro) w wydobycie gazu łupkowego. Rząd ukraiński poinformował wcześniej, że Shell ma nadzieję wydobywać od ośmiu do dziesięciu mld metrów sześciennych gazu rocznie ze złoża Juzowskiego, w rejonach Charkowa i Doniecka (wschód Ukrainy).

Ukraina twierdzi, że ma największe rezerwy gazu łupkowego w Europie, ale żadne wiarygodne oszacowanie ich wielkości nie zostało jeszcze wykonane. Jednakże, zdaniem analityków, rezerwy te powinny osiągnąć do 1500 mld metrów sześciennych. Ta była republika radziecka, której brakuje technologii i dofinansowania dla wydobycia gazu łupkowego, prowadzi również negocjacje z amerykańskim Chevron i ExxonMobil. Kraj, w dużym stopniu zależny od importu rosyjskiego gazu, który uznaje za zbyt drogi, chce zmniejszyć jego zużycie i znaleźć alternatywne źródła energii.

Premier Ukrainy Mykoła Azarow stwierdził we wtorek, że państwo powinno dołożyć starań, aby podzielić na trzy przyszłe lata zakup gazu rosyjskiego, który powinien wynieść do 41 mld metrów sześciennych tego roku, to jest blisko 65 proc. rocznego zużycia. Co do ogrzewania, władze powinny zastąpić gaz przez państwowy węgiel – podkreślił w szczególności. Następnego dnia Naftohaz oficjalnie ogłosił rosyjskiemu gigantowi Gazprom, że planuje ograniczyć swój zakup gazu w 2012 r. do 27 mld metrów sześciennych. Gazprom odpowiedział natychmiast, że obecna umowa uniemożliwia Ukrainie zejście poniżej progu 33 mld metrów sześciennych gazu zakupionych rocznie.

Jadwiga Senska/lefigaro.fr/Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • jumanyga
      jumanyga :

      A jakie konsekwencje ma dla przyrody 45 mln Ukraińców?

      Pozostaje mieć nadzieję by nic nie znaleźli. Dobrze by było jakby Ukraina kupowała gaz od nas.

      “Ta była republika radziecka, której brakuje technologii i dofinansowania dla wydobycia gazu łupkowego, prowadzi również negocjacje z amerykańskim Chevron i ExxonMobil” Opis idealnie pasuje do nas też 🙁

      Panie Parnikoza czy u was też rząd się wypioł na obywateli i powzoli zgarnąć kasę obcokrajowcom? Szwecja wprowadziła prawo że ok 70% ceny surowca idzie na podatek, u nas Tusk nie widzi problemu w 7% podatku… Więc jak my mamy na tym zarobić to nie wiem… Interesuje mnie jak się ma sytuacja na Ukrainie, czy też taka ślepota na dobro obywateli jak w Polsce…