SG ponownie obrzucana kamieniami i konarami drzew

We wtorek funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału SG ujawnili 14 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Graniczną rzekę pokonały 4 osoby.

5 września, We wtorek funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału SG ujawnili 14 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Graniczną rzekę pokonały 4 osoby.

Ujawnione osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę naszego państwa to cudzoziemcy pochodzący z Indii, Nepalu, Sudanu, Mali i Konga. Na terytorium Polski usiłowali dostać się na odcinkach służbowej odpowiedzialności Placówek SG w Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze. W rejonie Białowieży 4 migrantów przeprawiło się przez graniczną rzekę Leśna Prawa. Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych grupy migrantów dwukrotnie kamieniami i konarami drzew próbowały utorować sobie drogę na Zachód Europy.

Przypomnijmy, według informacji uzyskanych przez radio RMF FM, białoruski żołnierz przekroczył polską granicę i próbował przeciąć stojące wzdłuż niej ogrodzenie.

Do incydentu doszło w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne. Systemy monitoringu wykryły tam umundurowanego białoruskiego żołnierza w kominiarce i z długą bronią. Jak podaje RMF FM, wszedł na nasze terytorium i piłował jedno z przęseł ogrodzenia.

Na miejsce natychmiast wysłano patrole. Na widok funkcjonariuszy Straży Granicznej, białoruski wojskowy uciekł.

Ponieważ ogrodzenie wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej znajduje się już na terytorium Polski, Straż Graniczna sporządziła meldunek w sprawie wkroczenia żołnierza z Białorusi na polskie terytorium. Trwa wyjaśnianie sprawy.

Jak dowiedziała się stacja, białoruskiemu wojskowemu nie udało się przeciąć przęsła ogrodzenia. Zostało tylko nieznacznie uszkodzone. Nie jest jasne, czy żołnierz działał sam.

RMF FM zaznacza, że jest to pierwszy przypadek przyłapania „na gorącym uczynku” białoruskiego żołnierza w mundurze, przecinającego ogrodzenie. Co prawda wcześniej miały już miejsce podobne przypadki niszczenia płotu, ale uszkodzeń dokonywali funkcjonariusze po cywilnemu. Byli to najpewniej białoruscy pogranicznicy.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply