Senatorzy PiS piszą list do amerykańskiego Senatu

Trzech senatorów Prawa i Sprawiedliwości skierowało dziś list do przedstawicieli Senatu USA. Antoni Szymański, Rafał Ślusarz i Andrzej Kamiński ustosunkowali się w nim do listu amerykańskich polityków do premier Beaty Szydło, w którym wyrazili oni obawy o los demokracji w Polsce.

W swoim piśmie polscy senatorowie zwrócili uwagę, że przemiany w Polsce są poparte silnym mandatem polskich wyborców, wśród nich Polonii amerykańskiej i mają na celu uzdrowienie sytuacji w kraju.

Senatorowie zapewnili przy tym, że obecne zmiany dokonywane są w sposób zdeterminowany, ale z wielkim poszanowaniem demokracji oraz prawa.

Podkreślili dorobek ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL, które według senatorów upłynęły m.in. pod znakiem podwojenia długu publicznego, afer korupcyjnych i masowej emigracji zarobkowej młodych ludzi.

Senator Andrzej Kamiński podkreśla, że celem było wzmocnienie stanowiska szefowej rządu Beaty Szydło.

– Chodziło nam głównie o to, żeby ta odpowiedź była skierowana od senatorów do senatorów. Nie ukrywam, że wybraliśmy również taką metodę, iż trzech senatorów wystąpi z takim pismem. Wydaje nam się, że senatorom z USA należałoby bliżej naświetlić sytuację, która jest w Polsce i absolutnie nie ma tutaj mowy o tym, żeby demokracja w Polsce była ograniczana. Dlatego, szanując zdanie czy opinię, którą senatorowie Stanów Zjednoczonych przesłali w piśmie, chcemy im odpowiedzieć i gdyby była taka potrzeba to nawet się z nimi spotkać i tę sytuację przedstawić-powiedział senator Andrzej Kamiński.

Na koniec listu senatorowie przytoczyli fragment listownej odpowiedzi premier Beaty Szydło mówiący: Chcemy, aby szanowano nasze suwerenne decyzje. Ponowili również zaproszenie do Polski, które szefowa rządu wystosowała do amerykańskich polityków.

RIRM/KRESY.PL