Jeszcze w listopadzie zapowiedziano powstanie międzyresortowego zespołu ds. strategii przemysłu obronnego. Minęły cztery miesiące, a zespołu nie ma – podkreśla środowa Rzeczpospolita, pisząc o „rządowym niewypale” w zbrojeniówce.
Środowa Rzeczpospolita zwraca uwagę, że choć w ostatnich miesiącach rząd Donalda Tuska zapowiedział przeznaczenie 7 mld zł na inwestycje w państwową zbrojeniówkę, to do dziś nie powstał międzyresortowy zespół ds. opracowania strategii dla państwowego sektora obronnego.
Rz przypomina, że jeszcze w listopadzie powstanie międzyresortowego zespołu ds. strategii przemysłu obronnego zapowiadał wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek.
„Za strategię jest odpowiedzialne MRiT, za jej fragment dotyczący państwowego przemysłu obronnego – MAP” – zwraca uwagę dziennik.
Jak wskazuje Rzeczpospolita, resort rozwoju i technologii twierdzi, iż „trwają prace nad dokumentem powołującym zespół”. Ministerstwo dodaje, że „ze względu na sytuację międzynarodową będą intensywne”.
Zobacz: Problemy z produkcją amunicji 155 mm – prezes PGZ zagrożony dymisją
Dziennik podkreśla, że przyczyna opieszałości nie jest jasna. „Mogło jednak mieć na nią wpływ odejście wiceministra Kulaska z resortu i zastąpienie go urzędnikiem, który nie miał wcześniej do czynienia ze zbrojeniówką” – pisze gazeta.
W ostatnich miesiącach rząd Donalda Tuska zapowiedział przeznaczenie 7 mld zł na inwestycje w państwową zbrojeniówkę.
Z kolei na początku marca rząd ogłosił też utworzenie funduszu o wartości 30 mld zł, który wesprze inwestycje podwójnego zastosowania, badania obronne i polski przemysł zbrojeniowy. Środki zostaną przesunięte z Krajowego Planu Odbudowy.
Przeczytaj: Media: Prywatna polska firma szykuje się na zaspokojenie wielkiego popytu na pociski 155 mm
Zobacz także: PGZ i Politechnika Warszawska będą rozwijać techniki rakietowe oraz systemy bezzałogowe
rp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!