Ministerstwo Obrony Narodowej planuje odwołanie prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej po roku urzędowania. Powodem mają być opóźnienia w produkcji amunicji 155 mm. Decyzję popierają także wojskowi.

Ministerstwo Obrony Narodowej dąży do odwołania Krzysztofa Trofiniaka ze stanowiska prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej – ustalili 12 marca dziennikarze RMF FM. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, decyzja ta jest związana z problemami PGZ w zakresie produkcji amunicji kalibru 155 mm, kluczowej dla ciężkiej artylerii. Według MON tempo produkcji jest zbyt wolne i niewystarczające w stosunku do aktualnych potrzeb.

Obecnie PGZ wytwarza amunicję w ilości około 50 tys. sztuk rocznie, jednak potrzeby są znacznie większe. Wojsko oczekuje, że produkcja zostanie zwiększona do 150 tys. sztuk rocznie, co również może nie być wystarczające w obliczu intensywnych działań zbrojnych. Zwiększenie skali produkcji wymaga jednak dodatkowego finansowania, m.in. z państwowego Funduszu Inwestycji Kapitałowych, a zdaniem MON proces składania wniosków o dofinansowanie przez PGZ jest zbyt powolny.

Dodatkową presję na PGZ wywiera prywatna firma Niewiadów, która w produkcji amunicji zbliża się do poziomu państwowego giganta.

Resort obrony narodowej dąży do zmiany na stanowisku prezesa, a Ministerstwo Aktywów Państwowych, które nadzoruje PGZ, jest bliskie podjęcia decyzji o odwołaniu Krzysztofa Trofiniaka. Rozstrzygnięcie w tej sprawie ma zapaść w najbliższym czasie.

W 2024 roku w siedzibie Grupy Azoty (Tarnów), z udziałem szefa MON podpisano list intencyjny w sprawie współpracy przy produkcji materiałów wybuchowych w Grupie. Jak czytamy, wydarzenie odbyło się z udziałem ministra aktywów państwowych oraz prezesów: Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Grupy Azoty, Agencji Rozwoju Przemysłu i MESKO.

„Spółki te będą współpracować w zakresie rozbudowy na terenie Polski kompetencji produkcyjnych materiałów wybuchowych (nitrocelulozy oraz prochów wielobazowych) wraz z bazą surowcową” – podano w komunikacie MON.”Polska jest dużym krajem i powinna być w stanie samodzielnie produkować amunicję kalibru 155 mm. Naszym celem jest nie tylko jedna fabryka, ale więcej, a także współpraca z partnerami z NATO i UE, aby połączyć siły. Pracujemy nad tym, aby Polska Grupa Zbrojeniowa oraz MESKO mogły korzystać z tych surowców i rozwijać przemysł zbrojeniowy. Rząd zapewni finansowanie tego projektu – jutro przedstawimy ustawę, która przewiduje około 3 miliardy złotych na budowę fabryki amunicji” – dodał wicepremier.

Kresy.pl/RMF FM

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz