Rządowy Tu-154 pod kontrolą

W zakładach “Awiakor” w Samarze na południu Rosji polska delegacja ocenia jakość kapitalnego remontu drugiego rządowego samolotu Tu-154. Według “Komsomolskiej Prawdy” w połowie września można będzie zacząć eksploatację maszyny.

Gazeta przypomina, że w wyremontowanym samolocie latali wcześniej wysocy rangą polscy oficjele. Jest to drugi z samolotów którym dysponowało polskie wojsko – identyczny jak maszyna, która uległa katastrofie pod Smoleńskiem.

Oba samoloty przeszły też identyczny remont. “Komsomolskaja Prawda” pisze, że przedstawiciele polskich władz bedą nadal latać na Tu-154. Gazeta przytacza wypowiedź ministra obrony Bogdana Klicha sprzed kilku dni, gdy zapewniał, że jest to sprzęt spełniający podstawowe warunki bezpieczeństwa lotów.

“Komsomolskaja Prawda” na tej samej stronie informuje jednocześnie o wczorajszym przymusowym lądowaniu rosyjskiego Tu-154. Samolot lecący z Jakucji do Moskwy z powodu awarii instalacji elektrycznej wylądowal na nieużywanym lotnisku w mieście Iżemsk.

Ponieważ lotnisko to ma zbyt krótki pas do lądowań dla tego typu samolotów, maszyna wjechała w młode drzewka. Na szczęscie nikomu nic się nie stało. To już piąta awaria samolotów typu Tu-154 w tym roku.

IAR/Kresy.pl