Polska Agencja Żeglugi Powietrznej chce wydać 100 mln złotych na budowę nowej wieży kontroli lotów na Lotnisku Chopina. Jak wskazuje Maciej Wilk, to dowód na to, że CPK nie powstanie do 2032 roku.
Na sprawę zwrócili uwagę w tym tygodniu przedstawiciele stowarzyszenia Tak dla CPK. Chodzi plany budowy nowej wieży kontroli lotów na Lotnisku Chopina. Koszt inwestycji to 100 milionów złotych.
“Rusza przetarg na budowę pięknej nowej kolorowej wieży kontroli lotów. Wait a second… ul. Wieżowa 8, Warszawa , gdzie to dokładnie jest. O mamy. Coś to blisko Lotniska Chopina” – podkreślił wiceprezes Tak dla CPK Michał Czarnik.
“Jest to oczywiście jednoznaczny dowód na to, że CPK powstanie do 2032 – nowa wieża za 100 mln zł popracuje sobie 4 lata po czym Z PEWNOŚCIĄ zostanie zamknięta wraz z dopiero co rozbudowanym za 2,5 mld zł Lotniskiem Chopina. Dodatkowym dowodem na intensywną realizację projektu CPK są zaplanowane w tzw. Planie Skuteczności Działania #4 inwestycje PAŻP w budowę nowej wieży kontroli lotów na lotnisku CPK, które w perspektywie 2029 mają wynieść ZERO złotych Ale przecież Pan Premier obiecał, to wszystko na pewno będzie dobrze” – do sprawy odniósł się z kolei Maciej Wilk, ekspert ds. lotnictwa, dyrektor operacyjny kanadyjskich linii lotniczych, prezes stowarzyszenia Tak dla CPK.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, w ramach ogłoszonej przez @LasekMaciej “intensywnej realizacji” projektu #CPK postanowiła wydać 100 MILIONÓW ZŁ na budowę nowej wieży kontroli lotów na Lotnisku Chopina. Budowa ma potrwać do 2028 a zakładany cykl życia obiektu to 10-20 lat 🫠… pic.twitter.com/X6a2q1RAlp
— Maciej Wilk ✈️🌎🇵🇱🇨🇦 (@MacVVilk) December 5, 2024
Czytaj: Z Krakowa do CPK przez Warszawę? DGP o „okrojonym kształcie” projektu
Maciej Wilk skomentował też tekst Dziennika Gazety Prawnej pt. “Rozbudowa Okęcia o połowę tańsza”. Sugeruje on, że rozbudowa Okęcia zwróci się jeszcze przed uruchomieniem CPK. Wilk zarzucił autorowi przekłamania.
“Radom został zbudowany jako alternatywa do rozbudowy Lotniska Chopina, która NIE MA PRAWA zwrócić się ekonomicznie w ciągu 3 lat. Radom w dalszym ciągu może wypełnić zakładaną pierwotnie rolę, gdyż jest obecnie jedynym miejscem na Mazowszu z dostępną wciąż przepustowością. Obecne fiasko Radomia związane jest z pandemią COVID, która cofnęła rozwój rynku lotniczego o 4 lata. Pamiętajmy, że decyzję o rozbudowie tego portu podjęto w 2018″ – napisał, komentując zarzuty dotyczące lotniska w Radomiu.
“Pan Minister @LasekMaciej chciałby na nowe lotnisko o pojemności 34 mln pasażerów przenosić ruch z Okęcia w wymiarze 30 mln. Oznacza to, że w pierwszym dniu działania CPK byłby wypełniony w 88% i potrzebował PILNEJ rozbudowy Przeniesienie ruchu w wielkości 24 mln pasażerów (bez rozbudowy Lotniska Chopina) na lotnisko 34 mln oznacza wypełnienie w 70% i ABSOLUTNIE – wbrew słowom Pana Ministra – nie oznacza, że port zionąłby pustkami i przynosił straty. LOT posiada już DZISIAJ skalę oraz apetyt na dalszy wzrost, który uzasadnia przeniesienie na nowe lotnisko” – kontynuował.
Jak wskazał, “prezes Ilków zapewnia, że do rozbudowy NIE potrzebna jest decyzja środowiskowa. Oczywiście, że JEST POTRZEBNA i wynika to wprost z postępowania w GDOŚ. Zachęcam do zapoznania się z aktami sprawy – sygnatura poniżej”. “Oczywiście, że JEST POTRZEBNA i wynika to wprost z postępowania w GDOŚ. Zachęcam do zapoznania się z aktami sprawy” – napisał.
“W rzeczywistości jakakolwiek rozbudowa wiązać będzie się z ogromnymi trudnościami operacyjnymi i czasowymi wyłączeniami z eksploatacji części budynku, gate, stanowisk postojowych, dróg kołowania itp. Rozbudowa Lotniska Chopina w latach 2026-2029 będzie musiała skutkować tymczasowym ZMNIEJSZENIEM przepustowości zamiast jego zwiększeniem” – skomentował plany rozbudowy lotniska Chopina.
Zapraszam do wspólnego zanurzenia się w ABSURD zapowiadanej rozbudowy Lotniska Chopina – na podstawie artykułu @SmietanaK w @DGPrawna gdzie w 6 kolumnach teksu zmieściło się aż 8 rażących przekłamań w wypowiedziach @LasekMaciej oraz kierownictwa PPL i CPK
Zapraszam na🧵(0/9) pic.twitter.com/E3e7jy6zmu
— Maciej Wilk ✈️🌎🇵🇱🇨🇦 (@MacVVilk) December 6, 2024
W przestrzeni publicznej od miesięcy trwała dyskusja o przyszłości projektu CPK. Wiceminister Maciej Lasek deklarował, że “CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą”. Później okazało się, że na wniosek spółki wojewoda zawiesił postępowanie w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne.
Premier Donald Tusk ogłosił w czerwcu decyzję w sprawie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zapowiedział, że Polska „już za kilka lat” stanie się “jednym wielkim megalopolis”. Według niego, w „projekt nowoczesnej komunikacji” miałyby zostać włączone „wszystkie duże miasta” w naszym kraju, a inwestycja miałaby objąć zbudowanie lotniska pod Baranowem do 2032 roku i rozbudowę regionalnych portów lotniczych. Premier mówił też w tym kontekście o rozwoju Polskich Linii Lotniczych LOT. Wyraził jednak opinię, że LOT “gigantów nie dogoni”.
Jak pisaliśmy, według przedstawionej przez Tuska koncepcji, połączenia kolejowe w ramach CPK mają zostać znacząco zmodyfikowane, koncentrując się na połączeniu największych miast ze sobą i z Warszawą w taki sposób, by podróż koleją ze stolicy do Warszawy, Wrocławia, Katowic czy Gdańska trwała 100 minut. „Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły” – oświadczył. Dodał, że na początku ma powstać tzw. Y – igrek, czyli Kolej Dużych Prędkości, łącząca Warszawę i Łódź z rozwidleniem na Poznań i Wrocław. Drugi element, nazwany „blisko lotnisko”, zakłada rozbudowę sieci lotnisk regionalnych.
Zobacz: „W praktyce zostajemy z niczym”. Ekspert krytykuje koncepcję CPK Tuska
Przeczytaj: Przez 11 lat tylko jedna linia kolejowa? Ekspert o rządowych zmianach w projekcie CPK
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!