Ruch Narodowy zapowiada manifestację pod siedzibą MSZ

Prezes Ruchu Narodowego i poseł niezrzeszony Robert Winnicki zapowiada manifestacje pod gmachem Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie zdymisjonowanego właśnie wiceministra Greya.

Dwa miesiące po objęciu stanowiska niespodziewanie zdymisjonowany został dotychczasowy wiceminister spraw zagranicznych RP, obywatel amerykański Robert Grey. Choć minister Waszyczkowski twierdzi, że ma to związek z reorganiacją zarządzania resortem, większość mediów przytacza nieoficjalne sygnały z kręgu MSZ jakie pojawiły się natychmiast po dymisji Greya. Źródła twierdzą, iż Grey zataił przed zwierzchnikiem fakt współpracy z amerykańskimi służbami specjalnymi.

Sprawę podjął prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, który jako poseł niezrzeszony interpelował w tej sprawie do ministra spraw zagranicznych, sugerując, że nominacja dla Greya to zagrożenie dla interesów narodowych. Winnicki ostro komentuje sprawę – “Nie ma żadnego wstawania z kolan. Jest bananowa republika i kolonia Waszyngtonu. Waszczykowski jest amerykańskim ambasadorem w PL” – jak napisał na Twitterze. Od razu wezwał także do dymisji ministra Waszczykowskiego i sekretarza stanu w jego ministerstwie Jana Dziedziczaka, który w odpowiedzi na jego interpelację, nie próbował nawet odpowiadać na pytania posła.

Bardzo szybko Winnicki oglosił, że Ruch Narodowy, któremu przewodzi, będzie jutro, od godziny 17 manifestował pod gmachem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, domagając się dymisji Waszczykowskiego i Dziedziczaka. W swoim wpisie na Facebooku sugeruje, że za skandaliczny uznaje już sam fakt powołania obywatela USA i przedstawiciela amerykańskiego establishmentu na wiceministra polskiego rządu. “PiS nominował go, obywatela USA, na wiceministra od negocjacji gospodarczych z USA… Amerykanie mieli negocjować sami ze sobą!” – pisze Winnicki, nazywając to “skrajnie bulwersującym”. Ocenia efekty polityki zagranicznej rządu PiS: “Jest bananowa republika i kolonia Waszyngtonu”.

twitter.com/facebook.com/kresy.pl