Rosja, bez względu na sytuację, wywiąże się z kontraktów zbrojeniowych wobec Syrii. Taką informację uzyskała agencja Interfax ze źródeł dyplomatyczno – wojskowych w Moskwie. We wtorek dziennik ?Wiedomosti? twierdził, że rosyjskie władze wstrzymały realizację kontraktów na dostawy systemów rakietowych. Jednak cześć sprzętu wojskowego ma znajdować się na rosyjskim statku Alaed.

W ubiegłym tygodniu jednostka została zatrzymana w pobliżu wybrzeży Szkocji. Firma ubezpieczająca ją zarzuciła armatorowi przewożenie rosyjskiego uzbrojenia do ogarniętej wojną domową Syrii. Rosyjskie MSZ tłumaczyło, że chodzi o realizację umów, zawartych wiele lat temu, na remont śmigłowców MI-25. Gdy syryjski dyktator Baszar al-Assad poinformował, że jego kraj jest w stanie wojny Rosjanie postanowili za wszelką cenę wywiązać się z kontraktów. „Jeśli będzie trzeba dostarczymy śmigłowce i środki obrony powietrznej nawet samolotami” – cytuje chcącego zachować anonimowość dyplomatę agencja Interfax. Według ekspertów wojskowych, gdyby do Damaszku dotarły zakontraktowane systemy rakietowe wśród, których są także oznaczone kryptonimem S-300 Syria kontrolowałaby przestrzeń powietrzną w starciu z ewentualnym przeciwnikiem.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply