Jednocześnie ukraińska armia rozpoczęła rozmieszczanie swoich wojsk w rejonach przygranicznych na południu i na wschodzie.
Armia rosyjska znajduje się w pełnej gotowości do wejścia na terytorium Ukrainy.
Poinformował o tym na konferencji prasowej sekretarz Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony, Andrij Parubij.
Poinformował on również, że “rosyjska wiosna” trwa nadal, tak jak i próby zdestabilizowania sytuacji na Ukrainie.
“Codziennie zatrzymujemy grupy dywersyjne. W Odessie zatrzymano czterech obywateli Federacji Rosyjskiej z karabinami i pistoletami, w obwodzie czernihowskim jeden obywatel rosyjski próbował przemycić broń, w Chersoniu zatrzymany kolejny podejrzany, który przekazywał tajne informacje o wojskach ukraińskich. Rano przeprowadzono napad na skład broni w obwodzie odeskim” – powiedział Parubij.
Powiedział on również, że ukraińska armia rozpoczęła rozmieszczanie swoich wojsk w rejonach przygranicznych na południu i na wschodzie.
Poarubij podkreślił, że szczególne niebezpieczeństwo można zaobserwować w obwodzie odeskim na granicy z Naddniestrzem.
“Podstawowym zadaniem na chwilę obecną jest obrona granicy i wyprowadzenie wojsk ukraińskich z Krymu” – podkreślił Parubij.
Poinformował także, iż ponad 10 tysięcy ludzi zmobilizowano do sił zbrojnych Ukrainy.
Jeśli zaś chodzi o aresztowanych ludzi – cywilów i wojskowych na Krymie, to Parubij powiedział, iż nie dysponuje dokładnymi liczbami.
“Całe spektrum przedsięwzięć w celu ich uwolenienia już podjęliśmy. Ale nie o wszystkim mogę mówić, gdyż jest to tajemnica państwowa” – powiedział Parubij.
Jak pisał portal obozrevatel.com, Narodowa Rada Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy podjęła decyzję o poleceniu ministerstwu obrony przeprowadzenia wstępnej dyslokacji oddziałów wojskowych, które operują na Krymie. P.o. prezydenta Ukrainy, głowa Rady Najwyższej Ukrainy Oleksandr Turczynow powiedział, iż Narodowa Rada Bezpieczeństwa i Obrony nakazała przeprowadzić ewakuację rodzin wojskowych, których życie i zdrowie może być zagrożone.
obozrevatel.com/Kresy.pl
Wcześniej informowano o rozmieszczeniu 83 tys. żołnierzy na granicy z Ukrainą.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!