Rosyjscy eksperci wojskowi twierdzą, że system rakiet ziemia-powietrze S-500 wyposażony w zmodernizowany pocisk przechwytujący może być „antidotum” na broń hipersoniczną wroga – poinformowała w czwartek agencja prasowa Tass.

Jak poinformowała w piątek agencja prasowa Tass, rosyjscy eksperci wojskowi wskazują, że systemy S-500, które będą wyposażone w zmodernizowane pociski przechwytujące, mogą okazać się “antidotum” na broń hipersoniczną.

Rosja pracuje obecnie nad systemami przeciwdziałania broni hipersonicznej, których inne kraje nadal nie mają – powiedział Putin dziennikarzom w czwartek. „Pracujemy między innymi nad „antidotum” na przyszłą broń hipersoniczną z innych krajów, z innych czołowych armii świata. Jestem przekonany, że zrobimy to i jesteśmy na dobrej drodze” – przekonywał.

Według Wiktora Murachowskiego, redaktora naczelnego rosyjskiego magazynu “Arsenał Ojczyzny”, system S-500 może stać się tym antidotum.

„Być może chodziło też o modernizację tarczy przeciwrakietowej Moskwy. Wiadomo było, że rakiety przechwytujące w Moskwie zostały poważnie zmodernizowane” – dodał ekspert.

Z kolei dyrektor ds. Rozwoju Fundacji Pomocy Technologiom XXI wieku Iwan Konowałow przekonywał, że Rosja wyprzedza Stany Zjednoczone w technologiach hipersonicznych. Jednak Amerykanie dołożą wszelkich starań, aby jak najszybciej dogonić Rosję, więc dla zachowania równowagi niezbędna byłaby odpowiednia obrona przed bronią hipersoniczną. “Klasyczny wojskowy sposób myślenia jest taki, że broń szturmowa zawsze powinna być wsparta bronią obronną, ponieważ potencjalny przeciwnik również rozwinie tę sferę. Dlatego w paradygmacie klasycznym technologia ataku musi być zawsze uzupełniona technologią obronną, i na odwrót”.

Jak informowaliśmy, w wywiadzie dla gazety Krasnaja Zwezda zastępca dowódcy sił powietrznych generał broni Andriej Judin poinformował, że Rosja zakończy prace nad S-500 w 2021 roku. “Należy zaznaczyć, że prace nad stworzeniem mobilnego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej S-500 mają zakończyć się w 2021 roku” – powiedział generał.

W poniedziałek Siergiej Czemiezow, szef rosyjskiej, państwowej korporacji Rostec oświadczył, że andemia koronawirusa nie wpłynie na termin przekazania wojskom pierwszych egzemplarzy zestawów przeciwlotniczych S-500.

Szef Rostec zwrócił też uwagę, że wiele krajów już jest zainteresowanych nowym rosyjskim systemem obrony przeciwlotniczej ale jest za wcześnie by mówić o eksporcie.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply