Mimo wejścia talibów do stolicy Afganistanu, personel ambasady rosyjskiej w Kabulu nie uważa, że powinien się ewakuować, przekazała w niedzielę rosyjska agencja prasowa Tass.

Nie ma potrzeby ewakuacji personelu ambasady rosyjskiej w Kabulu, poinformowała w niedzielę agencja prasowa Tass powołując się na źródła w ambasadzie.

„Ambasada nie jest zagrożona, ewakuacja nie jest potrzebna” – przekazała misja.

Talibowie zagwarantowali bezpieczeństwo rosyjskiej ambasadzie w Kabulu, Suhail Shaheen, rzecznik biura politycznego talibów, powiedział agencji Tass wcześniej w niedzielę.

„Tak, mamy dobre stosunki z Rosją i generalnie naszą polityką jest zapewnienie bezpiecznych warunków funkcjonowania ambasady rosyjskiej i innych” – powiedział w odpowiedzi na zapytanie.

Wcześniej ambasada rosyjska w Kabulu poinformowała, że Rosja jest gotowa do współpracy z rządem tymczasowym Afganistanu. „Tak, Rosja jest gotowa do współpracy z rządem tymczasowym” – odpowiedziała ambasada w odpowiedzi na pytanie przesłane przez media.

Jak informowaliśmy, talibowie wkroczyli w niedzielę do stolicy Afganistanu, a prezydent Ashraf Ghani opuścił miasto i udał się do Tadżykistanu.

Wysoki rangą urzędnik afgańskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział, że Ghani wyjechał do Tadżykistanu. Poproszony o komentarz, odpowiedział, że “nie może nic powiedzieć o ruchu Ashrafa Ghaniego ze względów bezpieczeństwa”.

Przedstawiciel talibów powiedział, że grupa sprawdza miejsce pobytu Ghaniego. Amerykańscy dyplomaci zostali ewakuowani ze swojej ambasady helikopterem po szybkim ataku bojowników, którzy są gotowi ponownie rządzić Afganistanem 20 lat po tym, jak zostali obaleni przez siły dowodzone przez USA po atakach z 11 września na Stany Zjednoczone.

Talibscy bojownicy docierali do stolicy „ze wszystkich stron”, powiedział Reuterowi wysoki rangą urzędnik afgańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Nie było żadnych doniesień o walkach, a rzecznik grupy Zabihullah Mujahid powiedział, że czekają na przedmieściach i prowadzą rozmowy z rządem wspieranym przez Zachód na temat pokojowego poddania się.

„Bojownicy mają być w pogotowiu przy wszystkich wejściach do Kabulu, dopóki nie zostanie uzgodnione pokojowe i satysfakcjonujące przekazanie władzy” – powiedział. Przedstawiciele obu stron mieli spotkać się w Katarze w niedzielę, powiedział Reuterowi Fawzi Koofi, członek zespołu negocjacyjnego w Kabulu. Źródło zaznajomione z tą sprawą powiedziało, że omówią przejście władzy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W sobotę na portalach społecznościowych pojawiło się nagranie, które miało zostać zrobione w Mazar-i Szarif, w miejscowej rezydencji wiceprezydenta Afganistanu Abdurraszida gen. Dostuma właśnie z północnej części kraju, w której generał do niedawna miał zaplecze społeczne i bazę dla swoich oddziałów zbrojnych. Wobec nadejście talibów Dustum uciekł, prawdopodobnie do sąsiedniego Uzbekistanu. Portal telewizji Al Arabiya potwierdza, że nagranie zostało wykonane w pałacu Dostuma.

Jeszcze w sobotę prezydent Afganistanu ogłaszał, że najważniejszym priorytetem jest ponowna mobilizacja wojska afgańskiego. „Przeprowadziliśmy szeroko zakrojone konsultacje ze wszystkimi w rządzie i partnerami międzynarodowymi… Konsultacje trwają, a wyniki zostaną wkrótce udostępnione” – powiedział w sobotę prezydent. Do sobotniego krótkiego przemówienia Ghani i jego rząd w dużej mierze milczeli.

Zwracając się do afgańskiej opinii publicznej, Ghani powiedział: „Rozumiem, że martwicie się o swoją przyszłość, zapewniam was jako prezydent, że ​​skoncentruję się na zapobieganiu rozszerzaniu się niestabilności, przemocy i wysiedleniem mojego ludu”.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply