87 lat temu władze ZSRR przystąpiły do realizacji tzw. operacji polskiej, mającej doprowadzić do wyniszczenie osób narodowości polskiej, będących obywatelami Związku Radzieckiego. Zamordowano około 111 tys. Polaków.
11 sierpnia br. przypada 87. rocznica rozpoczęcia w ZSRR tzw. operacji polskiej – akcji polegającej na ludobójstwie Polaków.
Tego dnia, w 1937 roku, szef NKWD Nikołaj Jeżow podpisał rozkaz o rozpoczęciu tzw. operacji polskiej, której celem było wyniszczenie osób narodowości polskiej będących obywatelami Związku Radzieckiego. W jej trakcie zamordowano bezpośrednio ok. 111 tys. Polaków, drugie tyle deportowano w głąb ZSRR. Dziesiątki tysięcy skazano na więzienia lub łagry.
W okresie od sierpnia 1937 r. do listopada 1938 r. w ramach „operacji polskiej” skazano ok. 140 tys. Polaków. Zamordowanych zostało ok. 111 tys., czyli ponad pięć razy więcej niż w Katyniu. Ponad 100 tys. ludzi zostało wywiezionych w głąb ZSRR, głównie do Kazachstanu i na Syberię.
„Operacja polska” była częścią tzw. kontyngentu narodowościowego Wielkiej Czystki, wymierzonego w mniejszości narodowe zamieszkujące Związek Radziecki. W jego ramach aresztowano półtora miliona osób, ponad 700 tysięcy rozstrzelano. Polacy byli wśród mniejszości grupą najliczniejszą, stanowiąc kilkanaście procent zabitych.
Po podpisaniu Pokoju Ryskiego w 1921 roku w granicach ZSRR znalazło się około 1,2 mln Polaków. Zamieszkiwali oni głównie kresowe ziemie I Rzeczypospolitej, przede wszystkim obszar sowieckich republik Ukrainy i Białorusi.
Stosunek władz ZSRR do polskiej mniejszości ewoluował. Początkowo był w zasadzie neutralny, jednak z czasem stawał się coraz bardziej nieprzychylny. Z początkiem lat 30. XX wieku nasiliła się ateizacja – zamykano kościoły, prześladowano duchownych. Zaczęły się też aresztowania i wywózki na Sybir.
Jednocześnie, Polacy w Związku Radzieckim stawiali masowy opór wobec kolektywizacji i tworzenia kołchozów. Tylko niewielki odsetek Polaków wstąpił do komunistycznej partii. Dało się zauważyć, że wierny swym tradycjom i religii katolickiej naród polski nie był podatny na indoktrynację.
Do pierwszej fali represji wobec Polaków doszło w latach 1935-1937. Rozpoczęły się wówczas deportacje z obszaru sowieckiej Ukrainy do Kazachstanu. Zlikwidowano polskie okręgi autonomiczne, zamknięto polskie szkoły i inne polskie instytucje. Podczas drugiej fali represji w latach 1937-39 zarządzono masowe deportacje Polaków z Białorusi.
W sierpniu 1937 r. szef sowieckiej bezpieki Nikołaj Jeżow wydał rozkaz nr 00485, będący podstawą dla szeroko zakrojonej akcji aresztowań Polaków na terenie ZSRR. W rozkazie określono jednoznacznie kategorie ludzi, którzy mieli zostać aresztowani. Znaleźli się wśród nich pozostali przy życiu polscy jeńcy wojenni z czasów wojny polsko-bolszewickiej, polscy uchodźcy i imigranci do Związku Radzieckiego, członkowie polskich partii politycznych oraz „działacze antysowieccy” z polskojęzycznych obszarów ZSRR.
Aresztowanych podzielono na dwie kategorie, dla których przewidziano różne kary. Przedstawicieli pierwszej z nich, czyli „szpiegowskiej, dywersyjnej, szkodniczej i powstańczej kadry polskiego wywiadu”, czekała kara śmierci. „Mniej aktywni” mieli trafić do więzień lub do łagrów.
Represje objęły wszystkich Polaków bez względu na przynależność klasowo-społeczną: działaczy komunistycznych, jak i zwykłych obywateli, robotników i przede wszystkim chłopów. Aresztowań dokonywano w nocy. Skazanych na śmierć rozstrzeliwano, najczęściej strzałem w tył głowy, w obwodowych komendach NKWD. Zwłoki wywożono do okolicznych lasów. Tam wrzucano je do głębokich dołów i zasypywano.
Ofiarami byli głównie mężczyźni, młodzi i w sile wieku, którzy z racji aktywności stanowili w oczach Sowietów największe zagrożenie. Masowe egzekucje odbywały się w Bykowni pod Kijowem, w Kuropatach pod Mińskiem, Moskwie-Butowo, w Lewaszowie pod Petersburgiem, Smoleńsku, Charkowie, Winnicy i w innych miejscach.
Masowo deportowani Polacy trafiali do Kazachstanu, na Syberię, a także w rejony Charkowa i Dniepropietrowska. Ofiary często pozostawiano samym sobie w miejscach pozbawionych żywności. Represje dotykały też rodziny aresztowanych. Żony skazywano na zesłanie, najczęściej do Kazachstanu, dzieci trafiały do domów dziecka. Majątek rodzinny był w całości konfiskowany.
Rozkaz nr 00485, pierwotnie mający obowiązywać 3 miesiące, był kilkukrotnie przedłużany. Ostatecznie akcje zakończono, przynajmniej formalnie, w listopadzie 1938 roku – po 14 miesiącach trwania.
W opinii niektórych historyków, antypolska akcja mogła być po części osobistą zemstą Stalina za porażkę bolszewików w wojnie z Polską.
W 2010 roku ponad 200 dokumentów z archiwów ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa, dotyczących tzw. Wielkiego Terroru, czyli antypolskiej operacji prowadzonej przez sowieckie organy bezpieczeństwa w latach 1937-38 na terenie Ukrainy, zostało wydanych przez IPN.
Przeczytaj również: Holokaust Polaków w Rosji
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!