Wypadek ukraińskiego autobusu: konsul Ukrainy fałszywie oskarżył polskich lekarzy. Przeprasza… ambasador RP

Konsul generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl Pawluk powiedział ukraińskim mediom, że polskie szpitale nie chciały udzielić pomocy medycznej osobom poszkodowanym w tragicznym wypadku ukraińskiego autokaru pod Jarosławiem, w którym zginęło 5 osób a kilkadziesiąt zostało rannych. Powodem rzekomego ociągania się z udzieleniem pomocy miał być brak ubezpieczenia zdrowotnego u Ukraińców. Informacjom tym zaprzeczył ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki, który przeprosił polskich lekarzy za słowa “ukraińskiego kolegi”.

Konsul generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl Pawluk powiedział w poniedziałek kanałowi Ukraina24, że szpitale w Jarosławiu i w Rzeszowie ociągały się z udzieleniem pomocy medycznej tym Ukraińcom poszkodowanym w piątkowym wypadku autokaru na autostradzie A4, którzy nie mieli polskiego ubezpieczenia zdrowotnego. “Mieliśmy dwa sygnały, że w Jarosławiu i Rzeszowie odmówiono leczenia, ponieważ nie było ubezpieczenia. W Rzeszowie rozwiązaliśmy problem kontaktując się ze szpitalem. Teraz kontaktujemy się również z Jarosławem. Będzie opłacone leczenie, w jaki sposób, zobaczymy, dlatego że przewoźnik ma obowiązek opłacić ubezpieczenie, jeśli ludzie byli ubezpieczeni” – powiedział konsul Pawluk. Informację przekazaną przez ukraińskiego dyplomatę powieliły inne ukraińskie media.

W czwartek niektóre ukraińskie media opublikowały list ambasadora RP na Ukrainie Bartosza Cichockiego, w którym polski dyplomata zdementował informacje podawane przez konsula Pawluka.

“W związku z nieprawdziwymi informacjami podawanymi przez Konsula Generalnego Ukrainy w Lublinie, pana Wasyla Pawluka, jakoby lekarze szpitala w Jarosławiu odmawiali operowania ofiar wypadku ukraińskiego autokaru, do którego doszło w nocy z 5 na 6 marca, ze względu na brak ubezpieczenia, pragnę zapewnić, że w tamtejszym szpitalu udzielono pomocy wszystkim jedenastu obywatelom Ukrainy, którzy trafili tam po katastrofie na autostradzie A4” – napisał Cichocki.

Ambasador wyjaśnił, że kolejność udzielania pomocy medycznej była uzależniona wyłącznie od stanu zdrowia poszkodowanych a ewentualny brak ubezpieczenia nie miał w tym przypadku znaczenia. Cichocki dodał, że polskie szpitale wciąż leczą poszkodowanych Ukraińców.

Jednocześnie polski dyplomata poczuł się zobowiązany do przeprosin za słowa Pawluka. “Wszystkich lekarzy, ratowników i policjantów, którzy wzięli udział w operacji ratowania życia i zdrowia obywateli Ukrainy, kierowanej przez wojewodę podkarpacką Ewę Leniart i jej Zespół, uprzejmie przepraszam za słowa naszego ukraińskiego kolegi. Ich służba jest dla dyplomatów Rzeczypospolitej na Ukrainie powodem do dumy” – czytamy w liście ambasadora Cichockiego.

Przypomnijmy, że konsul Wasyl Pawluk to były działacz neobanderowskiej partii Swoboda, z wykształcenia ślusarz i aktor.

Do wypadku autokaru z 57 Ukraińcami jadącego z Poznania w stronę granicy z Ukrainą doszło w miniony piątek przed północą w pobliżu MOP Kaszyce pod Jarosławiem na Podkarpaciu. Pojazd uderzył w osłonę energochłonną, która jest na końcu pasa zjazdowego na MOP, później w bariery i przewrócił się do rowu. Dotychczasowy bilans wypadku to 5 osób zabitych i kilkudziesięciu podróżnych z obrażeniami od lekkich do bardzo ciężkich. Według wstępnych ustaleń śledczych przyczyną wypadku było niedostosowanie przez ukraińskiego kierowcę prędkości do podjętego manewru zjazdu na MOP (miejsce obsługi podróżnych). Przemyska prokuratura postawiła 48-letniemu Wołodymyrowi K. zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

Kresy.pl / monitor-press.com / ukraina24.segodnya.ua

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zp
    zp :

    przykre, ale jeśli brak było ubezpieczenia, czyli płatnika, to szpital mógł odmówić leczenia. Konsul zamiast kłamać, powinien jak najszybciej wysłać pismo z info, że konsulat pokryje wszystkie koszty leczenia.