Stacja mieści się w “Białym Słoniu”, odbudowanym polskim przedwojennym obserwatorium astronomicznym na górze Pop Iwan na Ukrainie.
Na Popie Iwanie, jednym z najwyższych szczytów Czarnohory otwarto w sobotę polsko-ukraińską stację ratownictwa górskiego. „Goprówka” mieści się w odbudowanej części budynku dawnego Polskiego Obserwatorium Astronomicznego.
Uroczystość odbyła się w obecności wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jakuba Skiby i delegacji MSWiA oraz przedstawicieli ukraińskich władz i duchownych Kościołów rzymskokatolickiego, grekokatolickiego i prawosławnego. Obecni byli także główni inicjatorzy odbudowy obserwatorium – dyrektor Centrum Studiów Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego Jan Malicki oraz rektor Uniwersytetu Przykarpackiego w Iwano-Frankiwsku prof. Igor Cependa.
To miejsce przestało już być ruiną. Po kilkudziesięciu latach przerwy zaczęło od nowa żyć – mówił podczas otwarcia stacji wiceminister Skiba.
Już dzień przed otwarciem stacji odbyły się wspólne ćwiczenia polskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy.
Otwarcie stacji ratownictwa górskiego na Popie Iwanie to część polsko-ukraińskiego projektu rewitalizacji obserwatorium astronomiczno-meteorologicznego na Popie Iwanie. W opuszczonym i zrujnowanym po II wojnie światowej budynku ma powstać obiekt służący wspólnym polsko-ukraińskim badaniom botanicznym, geologicznym, sejsmologicznym, meteorologicznym i astronomicznym.
PRZECZYTAJ: Pop Iwan zostanie odbudowany
Polskie Obserwatorium Astronomiczne im. Józefa Piłsudskiego, popularnie zwane „Białym Słoniem” zostało wybudowane w 1938 roku przez polskie władze. W swoim czasie było jednym z najnowocześniejszych na świecie. W czasie wojny jego wyposażenie zostało rozkradzione. Po wojnie obiekt stał opustoszały i popadał w ruinę. Od 2008 roku jest odbudowywany w ramach polsko-ukraińskiego projektu.
PRZECZYTAJ: „Białego Słonia” pokryto dachem
Kresy.pl / PAP
Uniwersytet Warszawski wydał na “renowację” o ile pamiętam ok 20 mln złotych. Jakoś
tego nie widać po tym budynku.