Sankcje, które zatwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, będą obowiązywały przez 10 lat, obejmują zamrożenie aktywów, całkowite zaprzestanie operacji handlowych.

Wołodymyr Zełenski wykonał decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o zastosowaniu sankcji wobec 333 Rosjan i moskiewskiej giełdy MICEX-RTS. Odpowiedni dekret nr 82/2023 dnia 19 lutego został opublikowany na portalu Administracji Prezydenta Ukrainy. W szczególności dekretem prezydent postanowił nałożyć sankcje na 333 obywateli Rosji i publiczną spółkę akcyjną Moscow Exchange MICEX-RTS, poinformowała ukraińska agencja informacyjna UNIAN.

Sankcje, które obowiązywać będą przez 10 lat, przewidują w szczególności: zamrożenie aktywów, całkowite zaprzestanie relacji handlowych, zapobieganie wycofaniu kapitału z Ukrainy, zawieszenie zobowiązań gospodarczych i finansowych, unieważnienie lub zawieszenie koncesji i innych zezwoleń na prowadzenie działalności na Ukrainie.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy musi powiadomić kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i inne państwa o sankcjach i poruszyć kwestię wprowadzenia podobnych środków ograniczających, napisała UNIAN.

28 stycznia 2023 roku prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o realizacji decyzji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o nałożeniu sankcji na osoby prawne i fizyczne, które są zaangażowane w transport sprzętu wojskowego i żołnierzy rosyjskich sił zbrojnych. To 185 firm i osób prywatnych.

Wcześniej Zełenski zatwierdził decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o nałożeniu sankcji na 22 Rosjan, którzy popierają terror i ludobójczą politykę Kremla. Ponadto nałożył sankcje na 198 obywateli Rosji, Ukrainy i Białorusi.

12 lutego prezydent Ukrainy podpisał dekret o zastosowaniu sankcji personalnych wobec maksymalnie 200 osób związanych z Rosją. Ograniczenia wprowadzono na okres 50 lat.

Czytaj także: Los wojny na Ukrainie w rękach tzw. globalnego Południa – raport dla konferencji bezpieczeństwa

unian.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply