Polskie MSZ podkreśliło zaniepokojenie kolejnym incydentem o antypolskim wydźwięku na Ukrainie w ostatnim czasie.

W związku ze spaleniem polskiej flagi przez grupę osób przed ambasadą RP w Kijowie do polskiego MSZ został wezwany zastępca ambasadora Ukrainy w Polsce. Dyplomacie wręczono notę protestacyjną – powiadomiono we wtorek na stronie internetowej MSZ.

Jak napisano, polskie ministerstwo wyraziło oburzenie z powodu ostentacyjnego zachowania demonstrujących oraz braku odpowiedniej reakcji ze strony ukraińskich funkcjonariuszy ochrony. Ukraiński dyplomata zapewniał, że ukraińskie władze potępiły ten czyn. Mówił także o krokach, które podjęto w celu szybkiego ustalenia sprawców i ich ukarania. Polskie MSZ podkreśliło swoje zaniepokojenie tym, że był to “kolejny incydent o antypolskim wydźwięku” na Ukrainie w ostatnim czasie.

Po komunikacie polskiego MSZ spalenie flagi potępił na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin. „Zdecydowanie potępiam prowokacyjną akcję przed ambasadą Polski w Kijowie. To nic innego jak kolejna prowokacja, podstępny napad na naszą przyjaźń. Ludzie, którzy mają szczere serce, nigdy nie będą szydzić z symboli innych narodów”. – napisał Klimkin.

Według PAP do spalenia polskiej flagi doszło w poniedziałek. Przed zamkniętą z powodu świąt ambasadą zebrała się grupa kilkunastu osób, którzy nie mieli symboli, które umożliwiałyby na powiązanie ich z jakąkolwiek organizacją. Po spaleniu flagi osoby te natychmiast rozeszły się – jak wynika z komunikatu MSZ, przy biernej postawie ukraińskich funkcjonariuszy.

Przypomnijmy, że 22. marca br. pod polską ambasadą w Kijowie demonstrowali członkowie organizacji Ruch Ochotniczy OUN. Ukraińskich nacjonalistów oburzyło m.in podeptanie banderowskiej flagi przez posła Roberta Winnickiego. Według agencji NewsFront ukraińscy nacjonaliści skandowali „Piłsudski – wróg Polski” oraz banderowskie pozdrowienie „Sława Ukrajini-Herojam Sława” (Chwała Ukrainie-Chwała Bohaterom). Wcześniej – 14. lutego br. – na tablicy informacyjnej konsulatu RP w Kijowie umieszczono plakat o antypolskiej treści. Ambasador RP w Kijowie Jan Piekło bagatelizował to zdarzenie. „Przed konsulatem pojawiło się kilku osobników, rozwinęli ten plakat, sfotografowali się i szybko zniknęli” – mówił. „Komentarz jest zbędny. Nie ma to charakteru masowego. Są to raczej próby różnych grupek, które starają się wypromować” – uważał wówczas Piekło.

Rok temu siedziba konsulatu RP w Łucku została ostrzelana z granatnika. Ukraińskie władze do tej pory nie wykryły sprawców tego ataku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kresy.pl / PAP / msz.gov.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • jaro7
      jaro7 :

      @z liscia Kupi bez zająknięcia,bo jest to im na rękę,a ponieważ nie sa Polakami tylko polskojęzycznymi nie rusza ich znieważanie Polski i Polaków,i to ani przez żydów ani przez ukrów.Zresztą obojetne kto by nie znieważał to te miernoty nic nie zrobią.

  1. gutek
    gutek :

    kolejna ręka Kremla i agenci Putina? Polskie MSZ wyjmijcie wreszcie głowy z tyłków i przestańcie robić laskę Amerykanom to może jeszcze będzie jakaś szansa dla kraju, chociaż do kogo ja to piszę, jesteście tak skundleni że już żadnej nadziei nie ma

  2. franciszekk
    franciszekk :

    Cytat “….. oraz braku odpowiedniej reakcji ze strony ukraińskich funkcjonariuszy ochrony”
    Noo….cóż znowu ta tzw. trzecia siła psuje braterskie stosunki aa……. ukraińscy funkcjonariusze ochrony są ślepi i głusi!
    Podobnie ta tzw. trzecia siła na elewacji szkoły polskiej we Lwowie umieściła popiersie jednego z największych krwawych rzeźników Polaków!
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_%C5%9Arednia_nr_10_we_Lwowie
    aby Polacy w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej a w szczególności we Lwowie doznali wielkiego zaszczytu, wyróżnienia i szczerego braterstwa!
    Curwa ale cyrk i jaja POtężne jak moherowe berety !
    Takiego wariactwa w tzw. “dyplomacji” nie ma chyba nawet w krajach tzw. trzeciego świata!

  3. Gaetano
    Gaetano :

    W siedzibie msz neobanderowcowi wręczono – zapewne podczas miłego poczęstunku – notę protestacyjną, okraszoną słowami w stylu ” wicie, rozumicie, opinia publiczna, wyborcy, musieliśmy jakoś zareagować, itd.”. Zawsze to samo. Bierne podkulanie ogona.
    Zakrojone na szeroką skalę, żmudne dochodzenie niewątpliwie wykaże, że była to grupa fanatycznych Rosjan, kierowana przez FSB, chcących zburzyć wielowiekową przyjaźń między Polakami a ukrami (tfu).
    Rezunom nie spodobała się akcja RN z banderowską szmatą w roli wycieraczki i w odpowiedzi te właśnie kompulsywne zagrywki z jej legalizacją w Stepowej Radzie i nerwowe reakcje swołoczy z paleniem naszej flagi włącznie.