Rosyjski opozycyjny dziennikarz Arkadij Babczenko, który wczoraj miał zostać zabity w Kijowie, jest cały i zdrowy. Poinformował o tym w środę po południu na briefingu dla prasy szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Hrycak i zaprosił Babczenkę na salę.
Hrycak ujawnił, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dowiedziała się o planach zabicia dziennikarza. Babczenkę wzięto pod ochronę i jednocześnie rozpracowywano plan jego zabicia. Jak ujawnił szef SBU, zabicie Babczenki zamówiły rosyjskie służby specjalne. „Przynajmniej takie dane ma dzisiaj SBU” – mówił Hrycak. Rosyjskie służby miały zwerbować w tym celu obywatela Ukrainy, który za przekazane mu pieniądze miał znaleźć zabójców dziennikarza.
„Dla wykonania zlecenia rosyjskich służb obywatel H. zaproponował swojemu znajomemu z grona byłych ATO-wców [uczestników wojny w Donbasie po stronie ukraińskiej – red.] zabicie Babczenki za wynagrodzeniem 30 tys. dolarów. Jako zadatek przekazano wykonawcy 15 tys. dolarów. W sumie obywatel H. otrzymał od rosyjskich specsłużb 40 tys. dolarów, z czego 10 tys. zatrzymał dla siebie” – mówił Hrycak.
Po dokonaniu zabójstwa zleceniodawca H. planował opuszczenie Ukrainy. Według Hrycaka posiadał on już kupiony bilet do Rosji przez inny kraj.
Po podaniu informacji o szczegółach domniemanego zamachu Hrycak powiedział, że „zabójstwo Babczenki zostało zainscenizowane” i zaprosił dziennikarza na salę. Skonsternowani dziennikarze zobaczyli go całego i zdrowego.
Babczenko opowiedział o szczegółach operacji SBU – w jaki sposób został wzięty pod ochronę i jak dowiedział się tym, że zamówiono jego zabójstwo. Po nim zabrał głos prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko. Dezinformacja o śmierci dziennikarza miała być pomocna w śledztwie.
Przypomnijmy, że o rzekomym zastrzeleniu Arkadija Babczenki poinformowała wczoraj jego żona. Według jej relacji, gdy była w łazience usłyszała strzały. Kiedy wyszła zobaczyć co się stało, zobaczyła swojego męża z raną postrzałową w plecach, leżącego w kałuży krwi. Doniesienia o zabójstwie wywołały powszechne oburzenie. Rzekome zabójstwo potępili m.in. ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Szwecji i Litwy. Ambasada USA w Kijowie napisała na Twitterze: „Kolejne zabójstwo Rosjanina-emigranta, który krytykował Kreml, znowu na Ukrainie”.
Kresy.pl / Radio Swoboda / Hromadske / Ukraińska Prawda
SBU nawet kłamać porządnie nie potrafi.
Dobrze ,że Ukraińcy w porę ujawnili tą sprawę,bo podejrzewam że dzisiaj wieczorem ,a najpóźniej jutro, w polskojęzycznych mediach odbył by się sąd nad Putinem .Jako głównym pomysłodawcą zamachu, nawoływanie do bojkotu rosyjskiego mundialu,oraz obłożenia ruskich dodatkowymi sankcjami.
Trzech BŁAZNÓW ktorzy wspaniale się “bawią” za cudze pieniądze (w tym niestety polskiego podatnika)…
https://ic.pics.livejournal.com/dragon76ua/35642194/202299/202299_600.jpg
Obawiam się, że ta zabawa w dezinformację przyniesie Ukraińcom więcej szkody niż pożytku. Jak jutro/za tydzień/za miesiąc ogłoszą na konferencji, że rosyjskie czołgi jadą na Kijów – nikt im nie uwierzy!