Mistrz Ukrainy w siatkówce Barkom-Każany Lwów zgłosił chęć gry w PlusLidze – Polskiej Lidze Siatkówki. Wkrótce jego wnioskiem ma zająć się Rada Nadzorcza PlusLigi – podał w czwartek Przegląd Sportowy.

Barkom-Każany nie jest jedynym zagranicznym klubem, który chce grać w PLS. Podobną wolę wyraził niemiecki klub Berlin Recycling Volleys. “Mogę potwierdzić, że kluby z Berlina i Lwowa nadesłały swoje zgłoszenia. Nie są zresztą pierwsze, bo w poprzednich latach też byli chętni na udział w lidze mistrzów świata. Dla nas to duży zaszczyt i splendor” – powiedział Przeglądowi Sportowemu dyrektor działu komunikacji w PLS Kamil Składkowski. Jednocześnie Składkowski nisko ocenił szanse pozytywnego rozpatrzenia wniosków obu zagranicznych klubów z powodu pandemii koronawirusa. Zresztą podobne wnioski pojawiały się w poprzednich latach, głównie ze strony klubów czeskich i słowackich, i były one zawsze odrzucane. “Nigdy nie mów jednak nigdy. Na pewno warto te zgłoszenia rozpatrzyć” – dodawał Składkowski.

Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem Glavcom Mychajło Melnyk, prezes Federacji Siatkówki Ukrainy, klubowi Barkom-Każany nie chodzi o przejście do PlusLigi, ale o równoległą grę zarówno w lidze polskiej jak i ukraińskiej. “Bylibyśmy zaszczyceni, gdyby Polacy przyjęli naszego przedstawiciela do PlusLigi. Ale na razie musimy przyznać, że taka współpraca ma charakter jednostronny. Jest korzystna tylko dla nas. Polska jest mistrzem świata i oczywiście byłoby korzystne i zaszczytne, gdyby nasz klub grał w ich mistrzostwach. Przyczyniłoby się to do rozwoju karier naszych siatkarzy, byłoby korzystne dla drużyny narodowej” – mówił Melnyk. Jednocześnie szef ukraińskiej siatkówki wyraził pogląd, że przyjęcie Barkom-Każany do PlusLigi byłby dla strony polskiej jedynie problemem. “To dodatkowe wydatki związane z długimi podróżami i przekraczaniem granicy. W każdym razie polskie kluby, a nie ich narodowa federacja, muszą wyrazić swoją zgodę lub brak zgody. Jeśli się zgodzą, będzie świetnie” – dodawał Melnyk.

Wielkim zwolennikiem przyjęcia Barkom-Każany do PlusLigi jest trener Jan Such, który w sezonie 2015/16 prowadził ten klub. Według niego prezes lwowskiego klubu Ołeh Baran ma polskie korzenie a drużyna jest solidna. “Oni mają naprawdę mocną drużynę, piękną halę, która może pomieścić ponad 2000 widzów i są bardzo dobrze zorganizowanym klubem. Wygrywali sparingi z Resovią czy Treflem. Przywróćmy Lwów Polsce przynajmniej siatkarsko” – apelował Such w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Słowa Jana Sucha, które portal Glavcom nazwał “kontrowersyjnymi”, spotkały się z odpowiedzią wspomnianego Mychajły Melnyka. “Głupiec jest bogaty w myśli. Nie sądzę, że powinniśmy zwracać uwagę na słowa pana Sucha. Wiem na pewno, że polska społeczność siatkówki z szacunkiem odnosi się do Ukrainy i szanuje jej integralność terytorialną” – powiedział szef ukraińskiej siatkówki.

Na stronie internetowej klubu Barkom-Każany wyjaśniono, że chodzi o grę w polskiej lidze za rok lub dwa. Klub przyznał, że ma “problemy z salą, gdzie odbywają się mecze” i liczy na pomoc miasta w tej sprawie. Zapewniono też, że w chęci gry w polskiej lidze “nie ma żadnego separatyzmu”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: “Polska k…a” o kapitanie reprezentacji Polski. Kontrowersyjny rosyjski siatkarz znowu obraża

Kresy.pl / Przegląd Sportowy / Glavcom.ua / kazhany.lviv.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply