Grupa członków różnych ukraińskich organizacji pozarządowych pomimo oporu policji i straży miejskiej sforsowała drzwi budynku, w którym odbywała się sesja lwowskiej rady miasta i wdarła się na salę obrad. Tym razem aktywiści domagali się, by związany z miastem portal przestał publikować nieprzychylne materiały na ich temat.
Jak podaje portal Zaxid.net, którego artykuły wywołały awanturę, do zdarzenia doszło w czwartek rano. Tym razem aktywiści szturmowali budynek administracji rejonu szewczenkowskiego we Lwowie, ponieważ tam odbywała się sesja rady miasta (sala obrad lwowskiego Ratusza znajduje się w remoncie).
W szturmie brali udział członkowie organizacji “Zjednoczenie ochotników”, “Rozwój gromady”, “Ukraiński związek uczestników ATO” oraz “Szkwał”. Wejście do budynku zablokowali im policjanci i strażnicy miejscy. W trakcie próby sił wyłamano skrzydło drzwi, lecz funkcjonariusze w dalszym ciągu uniemożliwiali wejście do budynku. Szturmującym udało się jednak otworzyć sąsiednie drzwi, co pozwoliło im wejść do środka.
Dyrektor departamentu administracji mera Lwowa Jewhen Bojko twierdzi, że w trakcie szturmu jeden z aktywistów groził mu połamaniem kręgosłupa, “ale nie tutaj”.
Na nagraniu opublikowanym na Facebooku przez radnego Ihora Zinkewycza widać, że aktywiści dostawszy się do budynku już przy biernej postawie funkcjonariuszy poszli w kierunku sali obrad wznosząc nacjonalistyczne okrzyki “Sława Ukrainie-herojam (bohaterom – red.) sława”, “Sława nacji – śmierć wrogom” oraz “Ukraina ponad wszystko”.
Po wejściu na salę obrad aktywiści zażądali, by portal Zaxid.net usunął z sieci artykuły pt. “Lwowskie tituszki – co to za jedni?” oraz “Identyfikacja tituszek”. Oprócz tego domagano się od radnych, by “ocenili” publikacje portalu. Jak twierdzili, wcześniej bezskutecznie domagali się tego od samego portalu oraz związku dziennikarzy. Na wniosek jednej z radnych postanowiono o stworzeniu grupy roboczej złożonej z radnych wszystkich frakcji oraz “Zjednoczenia ochotników”, która ustali, na czym polega konflikt i oceni materiały Zaxid.net. Po podjęciu tej decyzji radykałowie opuścili sesję rady miasta.
Podczas tych wydarzeń stróże prawa nikogo nie zatrzymali. Policja wszczęła dochodzenie z artykułu dotyczącego “chuligaństwa”. Co ciekawe, w sesji rady miasta uczestniczył zastępca komendanta policji obwodu lwowskiego.
Przypomnijmy, że członkowie różnych organizacji społecznych i nacjonalistycznych ugrupowań politycznych niejednokrotnie siłą wdzierali się na sesję rady miasta Lwowa, by “dyskutować” z radnymi. Ostatnio opisywaliśmy taki przypadek w maju br.
Kresy.pl / zaxid.net
Dzicz z kulturą na poziomie wiecu plemiennego, wykrzykująca hasła rodem z Mein Kampf.