Metropolita Epifaniusz, zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) powiedział, że zjednoczenie PKU z Ukraińskim Kościołem Greckokatolickim (UKGK) jest “teoretycznie” możliwe. Zaznaczył przy tym, że taki proces wymaga wcześniejszego dialogu.

Na temat możliwego zjednoczenia grekokatolików i prawosławnych Epifaniusz wypowiedział się w wywiadzie udzielonym telewizji Espreso, którego nagranie ukazało się w niedzielę na kanale Espreso na YouTube. Prowadzący wywiad ukraiński dziennikarz i polityk Mykoła Kniażycki stwierdził, że wielość wyznań na Ukrainie to “pozostałość po agresji” ze strony sąsiadów Ukrainy i zapytał, czy jest możliwe zjednoczenie UKGK z PKU w przyszłości.

Odpowiadając Epifaniusz przyznał, że wielu chciałoby zjednoczenia obu Kościołów i o tym mówi.  “Ale po to, by zjednoczyć się, należy nawiązać dialog. Teraz ściśle współpracujemy. Wspólnie realizujemy pewne projekty, uczestnicząc we wspólnych wydarzeniach” – mówił władyka.

Epifaniusz powiedział, że wraz zwierzchnikiem UKGK Swiatosławem porozumiał się odnośnie pogłębiania współpracy obu Kościołów. “W ramach tej współpracy dojdziemy do dialogu, a już dialog pokaże, czy damy radę się zjednoczyć. Teoretycznie w przyszłości jest to możliwe” – stwierdził Epifaniusz dodając, że ewentualne zjednoczenie zależy od tego, jak Kościoły będą współpracować, “podtrzymywać te przyjacielskie stosunki i pragnąć tej jedności”.  Epifaniusz przyznał przy tym, że takiego dialogu jeszcze między obiema Cerkwiami nie ma. Zwierzchnik PKU wyraził też przekonanie, że w przyszłości “wszyscy prawosławni powinni zjednoczyć się w jeden Kościół”.

Przypomnijmy, że w styczniu br. roku abp Swiatosław nie wykluczył, że z czasem dojdzie do jakiejś formy powiązania Kościoła Greckokatolickiego i Prawosławnego Kościoła Ukrainy.

Kresy.pl / YouTube / strana.ua

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kas
    Kas :

    Ta sytuacja przypomina mi opowieść o tym jak Jan Himilsbach zaczął się uczyć angielskiego bo miał widoki na rolę w amerykańskim filmie. Po krótkim czasie zrezygnował bo stwierdził, że jak Amerykanie wycofają propozycję to on jak głupi zostanie z tym angielskim. To samo może się przydarzyć aktualnemu papieżowi Franciszkowi – banderowska cerkiew unicka “wypnie się” na Rzym i przyłączy do banderowskiego patriarchatu kijowskiego, a biedaczyna Ojciec Święty “jak ten głupi” zostanie ze “sługą bożym” a może nawet już błogosławionym Andrijem Szeptyckim.