Część Chersonia bez prądy, wody i ciepła

Jedna z dzielnic położonego przy linii frontu Chersonia została całkowicie pozbawiona mediów.

Jak podała agencja informacyjna UNIAN w korabelskim rejonie Chersonia zabrakło w niedzielę energii elektrycznej, wody i ogrzewania. Według strony ukraińskiej jest to skutek ostrzałów miasta prowadzonej przez znajdujących się pod drugiej strony Dniepru – na lewym brzegu rzeki Rosjan.

Informację tę przekazało centrum prasowe Rady Miejskiej Chersoniu na oficjalnym kanale Telegram. Wiadomość głosi: “Z powodu ciągłego ciężkiego ostrzału prowadzonego przez wojska rosyjskie, w rejonie korabelskim w Chersoniu rozwinęła się niezwykle groźna sytuacja. Wiele domów nie ma prądu, ciepła, wody, a niektóre nie mają gazu” – można przeczytać w oświadczeniu służby prasowej rady miasta zamieszczonym na jej kanale na Telegramie.

Rada miejska poinformowała, że ​​ochotnicy, mimo zagrożenia życia, rozpoczęli dostarczanie odzieży i żywności w rejon naftoportu. Nie wszyscy wyszli z tej misji bez szwanku. Pracownik socjalny rady dzielnicy zmarł na oddziale intensywnej terapii w wyniku odniesionych obrażeń, podała UNIAN.

Chersoń był jedynym miastem obwodowym zajętym przez Rosjan w toku inwazji na Ukrainę rozpoczętej 24 lutego. Wpadł w ich ręce już w pierwszych dniach. Władze Rosji podjęły nawet decyzję o aneksji miasta wraz z obwodem chersońskim.

Jednak korzystając z precyzyjnej broni rakietowej dostarczonej przez państwa Zachodnie, już latem Ukraińcy rozpoczęli niszczenie przepraw przez Dniepr, aby odciąć Rosjan od ich zaplecza na lewym brzegu rzeki. Taktyka ta okazał się tak skuteczne, że w listopadzie siły rosyjskie wycofały się z Chersonia i ustanowiły punkty obrony na lewym brzegu.

unian.net/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply