Bunt na lotnisku pod Kijowem – ludzie nie chcą przymusowej kwarantanny w hotelu

Na podkijowskim lotnisku Boryspol grupa Ukraińców ewakuowanych z zagranicy odmawia wyjścia z samolotu. Ludzie ci nie chcą poddać się przymusowej izolacji w jednym z hoteli. Wolą spędzić kwarantannę w swoich domach.

Media podają różną liczbę osób, które odmówiły wyjścia z samolotu, który przyleciał z Kataru. Według telewizji TSN jest to 130 pasażerów. Agencja Ukrinform powołując się na rzecznika ukraińskiej straży granicznej pisze o około 50 osobach. Portal Hromadske podaje liczbę 30 osób opierając się na relacji kobiety obecnej na pokładzie samolotu. Wydaje się, że liczba “buntowników” zmniejsza się, ponieważ pokład opuszczają stopniowo pojedyncze osoby. Zajmują się nimi funkcjonariusze Gwardii Narodowej, którzy otoczyli samolot.

Ewakuowani Ukraińcy nie zgadzają się na umieszczenie ich w Hotelu Kozackim w centrum Kijowa. W niedzielę ukraińskie władze zdecydowały o przymusowym umieszczaniu na 14 dni osób ewakuowanych z zagranicy w specjalnych ośrodkach. Wsiadając na pokład samolotu w Dosze podróżni dostawali do podpisu dobrowolną zgodę na 14-dniową kwarantannę, ale nie wszyscy ją podpisali. Niektórzy twierdzą, że potwierdzali tylko, że zapoznali się z takim wymogiem.

“Buntownicy” nie chcą przebywać w Hotelu Kozackim, mimo iż nie muszą płacić za pobyt, ponieważ jak twierdzą, panuje tam temperatura 12 stopni a z kranów leci brudna woda. Ponadto wyżywienie jest płatne. Za umieszczenie w ośrodku o lepszym standardzie trzeba już zapłacić równowartość 300 euro, nie licząc kosztów wyżywienia.

Jak podaje TSN, bunt podniosły osoby ewakuowane z Bali, które miały przesiadkę w Katarze. W nocy z niedzieli na poniedziałek w Boryspolu wylądowały dwa samoloty, które przyleciały z Kataru. Pasażerowie jednego z nich poddali się zarządzeniom władz, część pasażerów drugiego samolotu – już nie.

Według TSN w sobotę zbuntowali się też pasażerowie, którzy przylecieli specjalnym rejsem z Wietnamu. Nie godząc się na zamknięcie w specjalnym ośrodku wyłamali drzwi terminalu i opuścili lotnisko. Część z nich zatrzymali funkcjonariusze, lecz później zwolnili zatrzymane osoby.

Osoby pozostające w samolocie stojącym w Boryspolu twierdzą, że złożą doniesienie na bezprawne zatrzymanie. Uważają one, że gdy wsiadały na pokład samolotu, zarządzenie o przymusowej izolacji jeszcze nie obowiązywało.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: ewakuowano go z Polski, nie zamierzał poddać się kwarantannie. Do sieci wypłynęły jego zdjęcia [+FOTO/+VIDEO]

kresy.pl / tsn.ua / interia.pl / hromadske.ua