Moskwa i Mińsk uzgodniły warunki dostaw rosyjskiej ropy do białoruskich rafinerii w Mozyrzu i Nowopołocku w 2021 roku. Jednocześnie Białoruś będzie kontynuować zakupy tego surowca dostarczanego drogą morską przez alternatywnych dostawców – podał we wtorek portal Tut.by.

Jak podaje Tut.by, premier Białorusi Roman Gołowczenko poinformował, że Białoruś podpisała kontrakty na dostawy ropy w 2021 roku z wieloma dużymi rosyjskimi dostawcami. Według Gołowczenki Rosja jest gotowa dostarczyć jak największą ilość ropy, podczas gdy strona białoruska skłania się do zamawiania ilości, która będzie “korzystna”. Orientacyjna roczna wielkość dostaw ma wynosić 18 milionów ton, ale zdaniem Gołowczenki “wszystko będzie zależało od sytuacji rynkowej”.

Rosja i Białoruś zatwierdziły harmonogram dostaw ropy rurociągami na pierwszy kwartał 2021 roku. Obejmuje on eksport 4,5 miliona ton ropy do białoruskich rafinerii – poinformowało źródło agencji TASS.

Białoruski portal przypomniał, że rosyjskie firmy i białoruski koncern “Biełnieftiechim” przeprowadziły jesienią kilka rund negocjacyjnych, w których strona białoruska nalegała na obniżkę ceny ropy, a strona rosyjska na jej podwyższenie. Ostatecznie formuła kalkulacji cen i wielkości dostaw pozostała na poziomie z 2020 roku. Przy czym, jak mówił Gołowczenko, w 2021 roku mechanizm transferu międzybudżetowego rozliczeń za ropę z Rosji nie będzie działał. W tym roku mechanizm ten kompensował Białorusi premię dla rosyjskich dostawców ropy wliczoną w cenę dostawy. Tym samym w warunkach działającego tzw. manewru podatkowego cena rosyjskiej ropy dla Białorusi w 2021 roku wzrośnie – według wiceszefowej “Biełnieftiechimu” Swietłany Guriny będzie to 88-90% ceny światowej przy obecnych 85%.

W 2020 roku w związku z brakiem porozumienia z Rosją odnośnie dostaw ropy w pierwszym kwartale Białoruś rozpoczęła zakupy ropy z Norwegii, Arabii Saudyjskiej, Azerbejdżanu i Stanów Zjednoczonych. Ropę sprowadzano tankowcami do portów na Litwie i Ukrainie, skąd transportowano ją koleją lub rurociągami do białoruskich rafinerii. Według Tut.by w przyszłym roku Białoruś zamierza kontynuować te zakupy, przy czym dostawy będą odbywać się wyłącznie przez Ukrainę do rafinerii w Mozyrzu. Zaplanowano, że będzie to jeden tankowiec miesięcznie.

Przypomnijmy, że w związku ze zdecydowanym poparciem przez władze Litwy białoruskiej opozycji władze Białorusi zawiesiły eksport swoich produktów naftowych przez port w Kłajpedzie na Litwie.

Kresy.pl / tut.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply