Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odrzucił w czwartek odwołanie Orlenu w sprawie dotyczącej Gazpromu, w której domagał się ukarania rosyjskiego koncernu. Dominująca pozycja Gazpromu na rynku miała zaszkodzić łącznie ośmiu krajom Unii Europejskiej.

„Orlen przegrał z Komisją Europejską przed TSUE w sprawie Gazpromu. Sędziowie oddalili skargę na ugodę, dzięki której Gazprom uniknął wysokich kar (chodziło między innymi o nadużywanie pozycji w naszym regionie) Skargę złożyło PGNiG, po przejęciu spór kontynuował Orlen” – poinformowała w serwisie X Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.

Sprawa dotyczy dochodzenia, które Komisja Europejska wszczęła w 2011 roku przeciwko Gazpromowi, który wykorzystywał dominującą pozycję na rynku w celu prowadzenia nieuczciwej polityki cenowej w stosunku do ośmiu państw UE: Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Słowacji i Węgier.

KE przesłała Gazpromowi pismo z zarzutami 22 kwietnia 2015 roku. Z dokumentu wynika, że spółka narzucała wygórowane ceny poprzez ograniczenia terytorialne w umowach o dostawach gazu zawieranych z hurtownikami oraz z niektórymi odbiorcami przemysłowymi. W przypadku Polski Gazprom wymagał zgody PGNiG na udzielenie większej kontroli nad zarządzaniem inwestycjami na polskim odcinku gazociągu jamalskiego, jednego z głównych gazociągów tranzytowych w naszym kraju.

Czytaj: Kraje bałtyckie i Polska wzywają UE do zaprzestania importu gazu LNG z Rosji

W odpowiedzi na zarzuty Gazprom zobowiązał się do zmiany swoich praktyk, dzięki czemu Rosjanie uniknęli gigantycznych kar finansowych. Ugodę skrytykowała tę jednak polska spółka PGNiG (dziś część Orlenu), która wniosła skargę na wyrok. Sąd UE oddalił odwołanie 2 lutego 2022 roku, uznając, że decyzja KE nie była obarczona zarzucanymi jej błędami proceduralnymi lub merytorycznymi. PGNiG wniosło kolejno odwołanie do wyższej instancji Trybunału, które również zostało oddalone. Koniec sprawy przypadł ba 26 września 2024 roku. Według TSEU – Orlen nie wykazał, że Komisja Europejska popełniła błąd w sprawie decyzji dotyczącej Gazpromu.

„Przedstawienie przez Orlen S.A. abstrakcyjnego rozumowania, opartego na kumulacji rzekomych błędów Komisji, bez wykazania ich konkretnego znaczenia dla sprawy, nie spełnia tej przesłanki. W szczególności okoliczność, że zatwierdzone przez Komisję środki zaradcze, zmierzające do przywrócenia warunków w pełni konkurencyjnych, nie wywołały natychmiastowych skutków lub nie odpowiadały subiektywnym oczekiwaniom (spółki) Orlen, nie pozwala wyciągnąć wniosku, że decyzja Komisji była obarczona błędami, których nie dostrzegł Sąd” – czytamy w wyroku.Trybunał uznał także, że – wbrew twierdzeniom Orlenu – wydając sporną decyzję, KE należycie uwzględniła i uszanowała zasadę solidarności energetycznej, dążąc do realizacji m.in. zapewnienia swobodnego transgranicznego przepływu gazu oraz tego, by ceny tego surowca w państwach Europy Środkowo-Wschodniej nie odbiegały od zachodnioeuropejskich wskaźników konkurencji.

Kresy.pl/money.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz