Polska trafiła do grona 25 najbardziej rozwiniętych rynków na świecie
Agencja indeksowa FTSE Russell zaliczyła Polskę do grona, w którym znajduje się 25 najbardziej rozwiniętych gospodarek świata.
Agencja indeksowa FTSE Russell przekwalifikowała Polskę z grona rynków rozwijających się (Emerging Markets) do grona rynków rozwiniętych (Developed Markets). Decyzja wejdzie w życie we wrześniu 2018. Roczny okres przejściowy ma zapewnić możliwość dostosowania się do zmiany statusu.
Zmiana nastąpiła w wyniku corocznej klasyfikacji krajów pod względem statusu rozwoju. Jak napisała Giełda Papierów Wartościowych w swoim komunikacie, podczas rewizji klasyfikacji FTSE Russell bierze pod uwagę m.in. otoczenie regulacyjne, infrastrukturę i jakość rynku kapitałowego, kształt systemu depozytowo-rozliczeniowego czy rozwój rynku instrumentów pochodnych.
W wyniku decyzji FTSE Russell Polska trafiła do grupy 25 najbardziej rozwiniętych gospodarek takich jak Niemcy, Francja, Japonia, Australia czy Stany Zjednoczone. Jest także pierwszym krajem z Europy Środkowo-Wschodniej w tym gronie.
W opinii Marka Dietla, prezesa Zarządu GPW, zmiana klasyfikacji Polski jest także docenieniem rozwoju polskiej gospodarki.
Przekwalifikowanie Polski do rynków rozwiniętych to docenienie rozwoju polskiej gospodarki i naszego rynku kapitałowego oraz ważny krok w jego rozwoju. Polska posiada wszystkie zalety rynków rozwiniętych, m.in. bezpieczeństwo obrotu i usług post-transakcyjnych oraz rozwiniętą infrastrukturę. GPW funkcjonuje w oparciu o nowoczesny system transakcyjny, a spółki notowane na giełdzie spełniają wysokie standardy w zakresie ładu korporacyjnego i komunikacyjnego. Dodatkowo, dynamiczny rozwój polskiej gospodarki jest dobrym argumentem do inwestowania na naszym rynku przez globalnych inwestorów. Awans Polski do Developed Markets to także duże wyzwanie i rosnące oczekiwania wobec rynku kapitałowego, którym gotowi jesteśmy sprostać. – powiedział Dietl.
Jak podaje GPW, do indeksów FTSE Russell benchmarkują się wiodące światowe fundusze inwestycyjne. W wyniku zmiany klasyfikacji Polski należy liczyć się z przesunięciem spółek w ramach indeksów FTSE, grupujących spółki z rynków rozwijających się, do indeksów grupujących spółki z rynków rozwiniętych.
Agencja indeksowa MSCI wciąż klasyfikuje Polskę jako rynek rozwijający się.
CZYTAJ TAKŻE: New York Times: Następna potęga ekonomiczna? Polska
Kresy.pl / GPW
Jakaż znowuż gospodarka w Polsce?? W Polsce nic nie ma. Nie ma żadnej gospodarki. Uczelnie wypuszczają ludzi którzy posiedli nic nie warte wykształcenie typu wykładanego na “Katolickim” Uniwersytecie Lubelskim “gender” lub wykładanego w Wyższej Szkole czcigodnego księdza dra Rydzyka przedmiotu: “jak pozyskać fundusze z Unii Europejskiej”, czyli jak kraść innym ludziom pieniądze pod pozorem ściągania z nich podatków na jakieś tam wydumane cele. Nawet na wieś trudno się przenieść, żeby sobie sadzić kartofle i choć w taki sposób wyżywić rodzinę, bo zakazano możliwości zakupu ziemi w Polsce przez jej suwerenów czyli rdzennych Polaków. Tymczasem czcigodni biskupi “polscy” /tacy oni są polscy jak jam jest chińskim mandarynem/ stają na głowie aby ściągać do Polski terrorystów, zbrodniarzy, złodziei i innych przestępców z Afryki i Azji. Z czym do ludzi zatem, jaka 25 gospodarka. My tu mamy gigantyczna czarną dziurę. Nawet ta o nadal obowiązująca komunistyczna konstytucja z 1997 roku jest nielegalna, jako że w referendum dotyczącym tej konstytucji wzięło udział dokładnie 42,86% wyborców, zatem poniżej wymaganego progu 50%+1. Po czym sąd nielegalnie uznał ważność tego referendum. Wszystkie wybory powojenne też były i są nielegalne. Czyli tak naprawdę wszelkie państwowe rządy, urzędy i parlamenty są zupełnie nielegalne. Już nie chce mi się tu precyzyjnie z braku miejsca napisać dlaczego, ale na pewno tak jest jak piszę. Cały przemysł został przez złodziei wyprzedany i niemal w całości skasowany. Największym pracodawcą są urzędy z ich stanowiskami pracy pozorowanej dla znajomych królika. A te pozorowane stanowiska pracy są finansowane z pieniędzy pożyczanych od lichwiarzy w poczet przyszłych nienarodzonych jeszcze pokoleń lub w poczet polskiej ziemi. Czyli horrendalna kradzież z trwa sobie w Polsce w najlepsze. Wobec tego jaka tam 25 gospodarka? Takie pisanie o potędze obecnej Polski to już naprawdę świadczy o tym, że autor takich rewelacji z powodzeniem zasługuje na dożywotni urlop w Tworkach.
Nie dajmy się nabierać tego rodzaju rankingom, to jest lipa na resorach. O stanie gospodarki informują tylko dwa wskaźniki: PKB oraz PKB na głowę mieszkańca. Cała reszta to jest mydlenie oczu, żeby nieudolne rządy mogły się pochwalić wysokim miejscem.
@jazmig PKB jest równie wirtualny. Np. liczenie od kilku lat szarą strefę, handel narkotykami itp do PKB – tylko po to aby UE zwiększyła swoje wpływy które są % PKB kraju członkowskiego.
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/szara-strefa-w-pkb-czyli-liczenie-niepoliczalnego/