KO reaguje na słowa posła Witka. „Cóż szkodzi obiecać”

Poseł KO Przemysław Witek stanie przed konsekwencjami za wypowiedź o „obietnicach bez pokrycia”. Klub KO odciął się od jego słów, a sztab Trzaskowskiego zapewnia, że „nie reprezentują one stanowiska kandydata”.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Przemysław Witek stanie przed konsekwencjami partyjnymi po kontrowersyjnej wypowiedzi, której udzielił podczas programu „Debata Gozdyry” w Polsat News. Parlamentarzysta stwierdził, że Rafał Trzaskowski mógłby podpisać się pod częścią postulatów programowych Sławomira Mentzena, w tym sprzeciwu wobec nowych podatków. Pytany przez prowadzącą, czy jest pewien, że żadnych nowych podatków nie zostanie wprowadzonych, odpowiedział: „Cóż szkodzi obiecać?”. Dodał następnie, że to był „żart”.

Słowa posła Witka spotkały się z reakcją wewnątrz klubu KO. Jak przekazał w rozmowie z Onetem poseł Patryk Jaskulski, „zapadła decyzja o ukaraniu posła Przemysława Witka”. – „My się oczywiście odcinamy od takich sformułowań. Rafał Trzaskowski jest politykiem poważnym, który dotrzymuje swojego słowa” – dodał. Poseł podkreślił, że mieszkańcy Warszawy wybrali Trzaskowskiego na drugą kadencję właśnie za realizację obietnic.

Przemysław Witek jest posłem pierwszej kadencji, wybranym w 2023 r. Zasiada w zespole parlamentarnym ds. rozliczeń rządów Prawa i Sprawiedliwości, któremu przewodniczy Roman Giertych.

Wypowiedź posła pojawiła się w kontekście zbliżającego się drugiego etapu kampanii prezydenckiej. Sławomir Mentzen, który w pierwszej turze zajął trzecie miejsce, zaprosił obu kandydatów – Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego – na rozmowy na swoim kanale YouTube. Zaprezentował im ośmiopunktową deklarację, której podpisania będzie oczekiwać w zamian za poparcie części swojego elektoratu.

Deklaracja zawiera postulaty m.in. sprzeciwu wobec podnoszenia podatków i składek, ograniczania obrotu gotówkowego, przekazywania kompetencji do instytucji unijnych, wysyłania wojsk na Ukrainę czy ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO. Rafał Trzaskowski zapowiedział, że weźmie udział w rozmowie w sobotę, 24 maja o godz. 19:00, ale nie zadeklarował podpisania dokumentu. Karol Nawrocki spotka się z Mentzenem dwa dni wcześniej i zapowiedział gotowość do podpisania deklaracji.

Czytaj: Wyborcy Mentzena wolą Nawrockiego od Trzaskowskiego

Kresy.pl/dorzeczy.pl