W sobotę ulicami Rygi przeszedł organizowany co roku marsz upamiętniający łotewskich żołnierzy walczących po stronie III Rzeszy w Waffen-SS. Wzięło w nim udział około tysiąc osób.
Pochód tradycyjnie przeszedł ze Starego Miasta pod Pomnik Wolności, gdzie złożono wieńce. Oprócz garstki weteranów wzięli w nim udział przeważnie młodzi ludzie. Organizatorem marszu było stowarzyszenie „Daugavas Vanagi” („Sokoły Dźwiny”).
Tak jak w poprzednich latach marszowi towarzyszyli demonstrujący członkowie organizacji antyfaszystowskich. Policja oddzieliła obie grupy barierkami i nie doszło do zamieszek.
W czasie II wojny światowej w różnych jednostkach III Rzeszy walczyło 150 tys. Łotyszy – co dziesiąty obywatel tego kraju narodowości łotewskiej. Obecnie część Łotyszy uważa tych ludzi za osoby walczące o wolność kraju. Z kolei Rosja i organizacje żydowskie uznają czczenie łotewskiego SS za gloryfikację nazizmu.
Jak zauważył portal L24.lt, łotewscy żołnierze Waffen-SS brali udział w zbrodni na polskich jeńcach w miejscowości Podgaje w Wielkopolsce. Esesmani z Łotwy, Niemiec i Holandii spalili wówczas żywcem w jednej z wiejskich stodół 32 żołnierzy 3 pułku piechoty Ludowego Wojska Polskiego wziętych do niewoli podczas walk o przełamanie Wału Pomorskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Kim są łotewscy legioniści?
Kresy.pl / PAP / Onet / L24.lt
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!