Litewska straż graniczna, wspomagana m.in. przez celników i policjantów, prowadzi wzmożoną kontrolę podróżnych i pojazdów na licznych trasach, w tym mniej uczęszczanych, łączących Litwę z Polską. Jak wyjaśniono, chodzi o uniemożliwienie nielegalnym migrantom dalszej podróży na Zachód.

W poniedziałek litewska Służba Ochrony Granicy Państwowej (VSAT) poinformowała o wzmocnieniu granicy nie tylko z Białorusią, ale też z Polską. Jako powód podano nasilający się problem imigracyjny i chęć powstrzymania dalszego przemieszczania się nielegalnych migrantów na Zachód.

Jak podano, litewska straż graniczna, wspomagana przez funkcjonariuszy służby celnej i policjantów, prowadzi wzmożoną kontrolę podróżnych i pojazdów nie tylko na głównych trasach łączących Litwę z Polską, ale również na drogach mniej uczęszczanych, a nawet na ścieżkach.

 

W ubiegłym tygodniu VSAT poinformowała, że w tym roku Polska przekazała Litwie 38 nielegalnych migrantów próbujących dotrzeć na Zachód, którzy wcześniej przedarli się przez granicę Unii Europejskiej, przedostając się na Litwę z Białorusi. Według strony litewskiej, z Polską „trwa regularna wymiana informacji, koordynowane są działania w zakresie rozmieszczenia sił patrolowych po obu stronach granicy”.

Litewscy pogranicznicy poinformowali też, że przy współpracy unijnej agencji ochrony granic Frontex uruchomiono mechanizm szybkiej interwencji na granicy. Unijna agencja zapowiedziała wysłanie na Litwę 60 funkcjonariuszy wraz z odpowiednim sprzętem – 30 samochodów, 2 śmigłowce i samochód z termowizją.

Według stanu na wtorek rano, minionej doby litewscy pogranicznicy zatrzymali 56 migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę litewsko-białoruską. To oznacza, że od tygodnia liczba migrantów nielegalnie przekraczających granicę litewsko-białoruską nie przekracza 100.

Ogółem w tym roku na granicy z Białorusią zatrzymano 1716 nielegalnych migrantów, czyli ponad 21 razy więcej niż podczas całego 2020 roku. Najwięcej osób zatrzymano na terytorium Samorządu Druskiennik – 529. W rejonie ignalińskim zatrzymano 325 obcokrajowców, w rejonie orańskim – 315, a w rejonie solecznickim – 246. Wśród zatrzymanych przeważają obywatele Iraku lub podający się za takowych. To już 835 osób. Ponadto, wśród zatrzymano są m.in. obywatele państw afrykańskich: Kongo (198), Kamerunu (121) i Gwinei (78). 68 zatrzymanych to Irańczycy. Przeważająca część zatrzymanych chce przez Litwę trafić do państw Europy Zachodniej.

Według portalu Wilnoteka, nielegalni migranci są zakwaterowywani w pomieszczeniach udostępnionych przez samorządy Olity oraz rejonów olickiego, ignalińskiego, orańskiego i łoździejskiego. Ponadto, kwaterowani są w Centrum Rejestracji Obcokrajowców w Podbrodziu, w Szkole Pograniczników w Miednikach oraz w strażnicach Służby Ochrony Granicy Państwowej. Nastoletni przybysze bez osób towarzyszących przenoszeni są do Centrum Uchodźców w Rukli.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, w sobotę około stu litewskich żołnierzy rozpoczęło patrolowanie granicy z Białorusią. W ten sposób Litwa chce zapanować nad wzrostem liczby nielegalnych migrantów, próbujących przedrzeć się przez granicę od strony białoruskiej. Litewskim pogranicznikom pomagają też żołnierze z Ochotniczych Sił Ochrony Kraju, będących częścią Sił Lądowych Wojska Litewskiego – z żołnierzy i pograniczników sformowane zostaną jednostki patrolowe. Jak podano, z żołnierzy i pograniczników sformowane zostaną jednostki patrolowe. Wojskowi zostaną zaangażowani do pomocy na najbardziej problemowych odcinkach granicy, gdzie najczęściej dochodzi do jej nielegalnego przekroczenia.

Wcześniej informowaliśmy, że Litwa rozpoczęła budowę ogrodzenia na swojej granicy z Białorusią w związku z gwałtownym wzrostem liczby nielegalnych migrantów. 9 lipca litewskie ​​wojsko rozpoczęło instalowanie ogrodzenia z drutu wzdłuż granicy, część przebiega przez gęsto zalesione tereny. Dodał, że bariera (tzw. concertina) ma biec przez około 30 kilometrów. Pierwszy odcinek bariery będzie miał 500 metrów długości i 1,8 metra wysokości.

W kontrolowaniu granicy z Białorusią litewskim pogranicznikom pomagają funkcjonariusze ze Służby Bezpieczeństwa Publicznego, Związku Strzelców i innych instytucji. Na granicy z Białorusią rozpoczynają też służbę funkcjonariusze z Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) oraz 10 estońskich pograniczników.

Czytaj także: Polscy pogranicznicy pojadą na Litwę najwcześniej w sierpniu

Wilno oskarżyło Białoruś o zezwolenie migrantom na wjazd na Litwę w odpowiedzi na sankcje nałożone przez UE po tym, jak Mińsk zmusił samolot Ryanair do lądowania i aresztował opozycyjnego blogera Ramana Pratasiewicza.

Szefowa litewskiego rządu twierdziła, że główny szlakiem przez który nielegalni migranci docierają na litewsko-białoruską granicę są loty między Bagdadem i Mińskiem, choć wspomniała także o porcie lotniczym w Stambule.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w piątek 2 lipca br. w związku z rosnącym napływem nielegalnych imigrantów z Białorusi, Litwa ogłosiła stan wyjątkowy. Litewska premier Ingrida Szimonyte oświadczyła, że jest to potrzebne z punktu widzenia rozwiązań logistycznych. Wcześniej, o wprowadzenie stanu wyjątkowego wnioskowała litewska straż graniczna.

wilnoteka.lt / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply